Oceń
Nie miał ochoty na seks i to drogo go kosztowało. Mężczyzna musiał zapłacić byłej żonie 42 tys. zł za to, że odmawiał jej współżycia w czasie trwania ich związku.
Nie zaspokajał potrzeb seksualnych partnerki i to kosztowało go naprawdę wiele. Pewien Francuz w 2011 roku został oskarżony o brak ochoty na seks! Co więcej, stanął przed wymiarem sprawiedliwości.
Była małżonka pozwała go i sąd przychylił się do uznania jej krzywdy. Para żyła ze sobą 21 lat, przez ten czas bardzo często mężczyzna odmawiał żonie współżycia. Tłumaczył się zmęczeniem i złym samopoczuciem.
Nie miał ochoty na seks, musiał wyskoczyć z pieniędzy
Była żona pozwała 51-latka i sąd uznał go za winnego rozpadowi małżeństwa. Zasądzono karę w wysokości 10 tys. euro (ok. 42 tys. złotych), za poniesione przez małżonkę krzywdy.
Co najlepsze, istnieje uzasadnienie prawne tej decyzji. Według kodeksów tamtejszego prawa cywilnego i prawa karnego każdemu z partnerów przysługuje prawo do stosunków seksualnych, a mężczyzna odmawiając seksu swojej żonie, łamał to prawo.
Sąd nie miał litości. Skoro małżonek nie chciał wyskakiwać z majtek, to zmuszony był wyskoczyć z pieniędzy.
Oceń artykuł