Oceń
Zdjęcia i nagrania tajemniczego zjawiska, którego świadkami byli mieszkańcy chińskiego miasta Zhoushan, podbijają media społecznościowe. W miniony weekend niebo nad miastem przybrało nienaturalny, krwistoczerwony kolor. Nadciąga apokalipsa?
Mieszkańcy chińskiego Zhoushan 7 maja dostrzegli niepokojące zmiany na niebie. Chmury znajdujące się nad miastem zabarwiły się na czerwono, co wyglądało wręcz przerażająco. Początkowo uważano, że za taki widok może odpowiadać duży pożar, jednak przyczyna zjawiska okazała się całkowicie inna.
Krwiste chmury w Chinach
Nagrania oraz zdjęcia krwistego nieba szybko zyskały popularność w Internecie. Internauci jak na zawołanie zaczęli wymieniać się rozmaitymi teoriami spiskowymi. Niektórzy uważali, że to zły omen związany z pandemią, inni mówili o znaku z niebios.
Ze względu na rosnący niepokój wyjaśnieniem sprawy zajęły się służby meteorologiczne. Jak się okazało, przyczyna zjawiska była znacznie prostsza, niż mogło się wydawać...
Na spektakularne widowisko wpływ miały panujące wtedy warunki pogodowe. Nisko zawieszone chmury wraz z lekkim deszczem sprawiły, że światło odbijało się nieco inaczej, ale to nie wszystko.
Meteorolodzy tłumaczą, że na "krwiste niebo" miały też wpływ znajdujące się w porcie czerwone łodzie. To właśnie czerwone światło emitowane przez łódki wytworzyło tak spektakularne barwy. Wszystko wskazuje na to, że na koniec świata będziemy musieli jeszcze poczekać.
Oceń artykuł

