Oceń
Brukselka jest niejadalna? Dla części społeczeństwa to najobrzydliwsze warzywo świata. I nie można im zarzucić, że się nie znają - opinia ta zależy od genów, które odziedziczyli!
Na samą myśl o brukselce robi Ci się niedobrze? Gdy widzisz, jak ktoś zajada się tą mini kapustką, zachodzisz w głowę, jak można wkładać do ust coś tak obrzydliwego? Ten tekst może raz na zawsze wyjaśnić i rozjaśnić Ci w głowie zagadkę jednego z najbardziej znienawidzonych warzyw świata. Wcale nie chodzi o złe przyrządzanie czy traumy z dzieciństwa. Wyjaśnienie nienawiści do brukselki jest (lub może być) zupełnie inne.
Jak dowodzą naukowcy badający brukselkę, a dokładniej kubeczki smakowe i preferencje żywieniowe ludzi, ci dzielą się na dwie grupy. Jednej dostał się zmutowany gen, odpowiadający za czucie gorzkiego smaku, drugiej nie.
Oczywiście wszyscy w jakimś stopniu czujemy gorzkie, niektórzy znajdują je jednak w większej liczbie produktów. Na naszych językach znajduje się aż 25 receptorów odpowiedzialnych za czucie gorzkiego smaku - to jednak norma. Są też na świecie osoby nadwrażliwe, które receptorów tych mają znacznie więcej. Ale to nie koniec.
Dlaczego ludzie nienawidzą brukselki?
Wszyscy dostajemy w spadku gen TAS2R38 kodujący białko, które odpowiedzialne jest za czucie gorzkiego smaku. Z jakiegoś powodu jednak gen ten posiada dwa warianty, które dziedziczymy różnie. Osoby, które dostały dwie kopie wariantu AVI, są niewrażliwe na gorzki smak. Osoby z mieszanką wariantów AVI i PAV czują gorzki smak, ale nie stanowi to dla nich większego problemu. Pechowcami jest grupa, której przypadają dwie kobie wariantu PAV. Osoby takie nie są w stanie jeść gorzkich rzeczy i gorzki smak często wyczuwają tam, gdzie dla innych jest on nieobecny.
I tu pora wrócić do brukselki. Białko kodowane przez TAS2R38 odpowiada między innymi za wyczuwanie substancji zwanej fenylotiokarbamidem, a ta występuje w dość dużej ilości w tym niepozornym i znienawidzonym, zielonym warzywku. Osoby z mutacją PAV-PAV (dwie takie same kopie) będą święcie przekonane, że brukselka jest koszmarnie gorzka, wręcz niezdatna do jedzenia. Szacuje się, że może to dotyczyć nawet połowy społeczeństwa!
Oceń artykuł