Oceń
Edyta Górniak niedawno rozmawiała z kosmitami i negowała skuteczność szczepionek, a już ma nowe pomysły w swoim astralnym umyśle. Tym razem ostrzega przed całkiem nowym zagrożeniem. Ludzie są w niebezpieczeństwie, bo czyhają na nas chemiczna ślady na niebie, czyli chemtrails.
Edyta Górniak kiedyś była piosenkarką z przebojami na koncie, ale dziś śpiewająco idzie jej jedynie propagowanie teorii spiskowych. Mistyczna koronoceptyczka, posądzana romans z Rafałem Brzozowskim, tym razem na Instagramie ostrzega, że zagrażają nam smugi chemiczne, określane jako chemtrails. Czy są rozpylane w celu trucia ludzi?
Górniak i teorie spiskowe. Chemtrails nas trują?
Edyta Górniak nie uważa „chemtrails” jedynie za teorię spiskową. Zdecydowała się nawet użyć wulgaryzmu, by podkreślić powagę sytuacji.
To się oficjalnie nazywa "opryski na lisy". Dbajcie Kochani o odporność. Ta chemia i metale ciężkie osadzają się w ok. 7-10 dni. Na zdrowym człowieku nie robi się biznesu – ujawnia Edyta Górniak na Instagramie.
Co ciekawe, w sprawie chemtrails oświadczenie wydała nawet organizacja Greenpeace. Wyjaśnia, że to „widoczny ślad na niebie pozostawiany przez statki powietrzne, który, zdaniem niektórych, zamiast ze skondensowanej pary wodnej składa się ze środków chemicznych lub biologicznych uwalnianych podczas przeprowadzania tajnych operacji”. Nie ma jednak dowodów uzasadniających badanie tego zjawiska.
Widoczne ślady to smugi kondensacyjne składające się z pary wodnej ulegającej kondensacji w wyniku różnicy temperatur wytworzonej przez różnicę ciśnień pomiędzy górną a dolną powierzchnią skrzydeł, końcówek skrzydeł lub silników – wyjaśnia Greenpeace.
Oceń artykuł