Oceń
Naukowcy z NASA poinformowali, że w stronę Ziemi leci asteroida o ponad jednokilometrowej średnicy. Obiekt poruszający się z prędkością 47 tys. km/h minie nas w niedzielę o godzinie 16:26. To największe w ostatnich miesiącach ciało przelatujące tak blisko kuli ziemskiej.
NASA od lat śledzi obiekty kosmiczne, które mogą w przyszłości niebezpiecznie zbliżyć się do Ziemi. Na liście ciał niebieskich stanowiących zagrożenie znalazła się planetoida 7335, znana też jako 1989 JA.
Obiekt ten odkryła Eleanor Helin, badaczka z Palomar Observatory. W roku odkrycia 1989 JA przelatywał blisko Ziemi, lecz w 1996 i 2015 roku odległość ta była już znacznie większa. Tegoroczne, a mówiąc dokładniej, dzisiejsze zbliżenie nastąpi na znacznie mniejszy dystans, niż 33 lata temu. Planetoida 1989 JA może w nas uderzyć?
Planetoida leci w stronę Ziemi
Zdaniem naukowców zaobserwowany obiekt zbliży się do naszej planety, ale ją minie i zrobi to z prędkością 13,12 km/h, czyli około 47 tys. kilometrów na godzinę. Najmniejsza odległość między Ziemią a 1989 JA wyniesie 4 mln kilometrów, co jak na kosmos wcale nie jest dużym dystansem. Astronomowie zapewniają jednak, że tym razem nic nam nie grozi, a obliczenia są przeprowadzone z dokładnością do 153 kilometrów.
Planetoidzie, która nas minie w niedzielę 22 maja przyznano klasę S, czyli skalistą, składającą się z materiałów krzemianowych. Jej średnica wynosi około jednego kilometra.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
