Oceń
Grudzień będzie miesiącem najprawdziwszej grozy. Co roku w okresie jesienno-zimowym umiera najwięcej Polaków. W aktualnej pandemicznej rzeczywistości może być jeszcze gorzej. Szpitale nie funkcjonują, COVID-19 atakuje, a życie płynie tak, jak dawniej.
Grudzień kojarzy nam się z rodzinnym ciepłem, choinką i pysznym jedzeniem. Ten miesiąc ma jednak swoje ciemne strony. Co roku to właśnie wtedy umiera najwięcej Polaków. Wiele osób, zamiast cieszyć się świąteczną atmosferą - przeżywa ogromną, rodzinną tragedię.
W okresie jesienno-zimowym zaczyna się wielki dramat Polaków. W nowej, pandemicznej rzeczywistości i roku 2020 może być jeszcze gorzej niż zazwyczaj. Statystyki zgonów szybują w górę, a służba zdrowia praktycznie nie funkcjonuje.
Grudzień grozy i śmierci w Polsce
W grudniu co roku, podczas największych spadków ciśnienia i pogodowych atrakcji - notuje się też najwięcej zgonów wśród osób z chorobą wieńcową. Mnóstwo ludzi nawet nie wie o tym, że na nią zapadło, a wtedy śmierć przychodzi niespodziewanie.
Kiedy do tych zwykłych statystyk dodamy koronawirusa - robi się prawdziwa, grudniowa masakra. Do tego wszystkiego można dodać fakt, że nasilają się wśród obywateli nastroje depresyjne. Pojawia się więcej samobójstw, będących pokłosiem dolegliwości psychicznych spowodowanych krótkimi dniami i brakiem wystarczającej ilości światła słonecznego.
Dochodzi również fakt przedświątecznego stresu i ogromnych, świątecznych wydatków. Fasada kolorowego, radosnego grudnia jest więc jedynie przykrywką dla niesamowitych problemów trawiących społeczeństwo. Starajcie się o siebie zadbać, żeby nie było w tym czasie jeszcze gorzej.
Mimo wszystko mamy nadzieję, że dla większości naszych czytelników grudzień nie będzie aż tak okrutny, a te Święta Bożego Narodzenia uda się szczęśliwie spędzić w gronie rodzinnym, bez ogromnych dramatów i tragedii.
Dokładnie tego Wam życzymy!
Oceń artykuł
Tu się dzieje
