Oceń
Harry Potter, a właściwie seria książek i filmów o jego przygodach, to jedna z najbardziej znanych sag, która emocjonowała młodych ludzi. Na początku jego istnienia pojawiały się głosy, że pogrążanie się w takiej lekturze to grzech. Teraz ksiądz tłumaczy, czy tak jest naprawdę.
Harry Potter to dla osób urodzonych w latach 90. symbol dzieciństwa. Książki o przygodach młodego czarodzieja rozpalały wyobraźnię niezliczonych młodych ludzi, ale początkowo na ich fabułę nosem kręcił... kościół!
Czy słuszną jest obawa, że czytanie Harry'ego Pottera to grzech? Jeden z księży postanowił odnieść się do tego tematu i raz na zawsze uciąć wszelkie spekulacje i niejasności.
Harry Potter to grzech?!
Jezuita o. Paweł Kowalski jest bardzo aktywnym użytkownikiem TikToka, dzięki czemu bardzo szybko trafia do młodzieży. W jednym ze swoich nagrań wyjaśnił, czy czytanie książek o Harrym Potterze jest grzechem.
"Czy wierzenie w świat magii opisany w książkach "Harry Potter" jest grzechem?" - zapytał jeden z obserwatorów księdza, który wyraźnie potrzebował odpowiedzi na to pytanie.
Po pierwsze czytanie Harrego Pottera, oglądanie filmów o Harrym Potterze to nie jest nic złego. Problem pojawia się natomiast wtedy, kiedy ty zaczynasz wierzyć w magię, która jest opisana w tej książce, w tę fikcję
- przemówił o. Kowalski.
Jak podkreślił jezuita, podobnie sytuacja wygląda z wiarą w tarota czy inne wróżby. To również zaczyna być z punktu widzenia katolickiego księdza niepokojące.
Dlaczego? Ja wiem, że każdy człowiek szuka czegoś takiego, żeby jego życie miało sens, żeby jego życie miało jakiś wymiar sacrum, jakiś wymiar świętości, tylko że odpowiedzią na te potrzeby jest Bóg i jego miłosierdzie, a nie jakąś tam hipotetyczna magia, która tak naprawdę nie ma żadnej władzy nad rzeczywistością
- tłumaczy jezuita.
Przekonał Was?
Oceń artykuł
