Oceń
Wraca temat piratów drogowych, którzy po alkoholu siadają za kierownicą, po tym jak znana wokalistka urządziła sobie szalony rajd przez Warszawę. Ile trzeba wypić, by dobić do 2 promili w wydychanym powietrzu?
Znana piosenkarka Beata K. wsiadła za kierownicę po spożyciu alkoholu. Była tak pijana, że jedną z głównych arterii Warszawy jechała od krawężnika, do krawężnika. Kobieta została zatrzymana przez innych uczestników ruchu, a następnie przez policję. W wydychanym powietrzu alkomat wskazał aż dwa promile alkoholu!
Wokalistce Bajm grozi dziś kara dwóch lat pozbawienia wolności. Gwiazda zaliczyła ciężki upadek, być może nigdy nie wróci już na scenę... W międzyczasie, dzień po zatrzymaniu, wydała oficjalne oświadczenie, w którym przeprosiła fanów za swe przerażające zachowanie. My tymczasem spieszymy z wyjaśnieniami... jak dużo wypić trzeba, by jechać zygzakiem i nabić sobie aż 2 promile?
Upojenie alkoholowe. Ile to 2 promile?
Już jeden promil alkoholu oznacza znaczny stan upojenia, dwa równoznaczne są z problemami w poruszaniu się i mówieniu, z sennością, obniżeniem kontroli, a co dopiero w jasnym rozumowaniu. Dlaczego Beata K. w tak złym stanie usiadła za kierownicą? Czemu nikt jej nie powstrzymał? Wszak wokół siebie ma cały sztab ludzi odpowiedzialnych za jej wizerunek, a także kochającą rodzinę
Prawo polskie mówi jasno - za kierownicę wsiąść po alkoholu można, ale tylko po bardzo nieznacznej ilości - maksymalnie 0,5 promila. Jak to sprawdzić? Najlepiej nie sprawdzać i bez względu na ilość wypitego alkoholu zrezygnować z jazdy. Albo sprawić sobie alkomat.
Bez odpowiedniego sprzętu nie sposób bowiem dobrze wyliczyć stężenia alkoholu we krwi. To zależy od płci, wagi, wzrostu, wieku pijącej osoby, a nawet od budowy jej ciała. Ważny jest typ pitego alkoholu i czas. Dużą rolę odgrywają też przyjmowane leki i spożywane wraz z piciem (lub przed) posiłki.
Warto przy tym pamiętać, że nawet mierzący 180 cm wzrostu mężczyzna o wadze 80 kg po godzinie od wypicia jednego kieliszka wódki, będzie miał we krwi aż 0,69 promila, a po czterech piwach niespełna 1,3 promila. Do osiągnięcia poziomu dwóch promili potrzebowałby pół litra wódki i lampki wina!
2 promile alkoholu = długie trzeźwienie
Dużo szybciej upije się lżejsza od niego kobieta. Jeśli założymy wagę około 70 kg, do dwóch promili potrzeba jej zaledwie małpkę wódki, 0,9 litra wina lub 2 litry piwa. Po spożyciu takiej ilości alkoholu potrzeba wielu godzin, by wytrzeźwieć. Pod żadnym pozorem nie powinno się w tym czasie kierować pojazdami.
Uważa się, że alkohol metabolizuje się ze stałą prędkością ok. 0.2 promila na godzinę, zatem na zmetabolizowanie 2 promili potrzebujemy 10 godzin
- mówi dr Eryk Matuszkiewicz, specjalista toksykologii klinicznej i chorób wewnętrznych w rozmowie z Medonet.
Trudno jednoznacznie określić dawkę niebezpieczną, dlatego że zależy ona od tego, ile ważymy i jak często pijemy alkohol. Im częściej i więcej, tym tolerancja jest większa. Trzeba jednak powiedzieć, że stężenie we krwi rzędu 1–2 promila może być niebezpieczne, gdyż już wówczas pojawiają się zaburzenia równowagi i wzrasta ryzyko upadku oraz urazu głowy. Taki uraz może spowodować groźne krwawienie do mózgu, obrzęk mózgu, a nawet zgon. Opisuje się, że przy stężeniu 3–4 promili mogą wystąpić zaburzenia oddychania (bezdech), ryzyko zachłyśnięcia i uduszenia - poucza ekspert.
Oceń artykuł

