Jasnowidz Glanc: koniec Putina, nowa broń i kryzys w Polsce

Jasnowidz Glanc ujrzał koniec Putina i użycie nowej potwornej broni

Oceń

Jasnowidz Wojciech Glanc, czyli ucieleśnienie Baby Wangi i Nostradamusa w jednym Polaku, przewidział niemalże bezbłędnie napaść Rosji na Ukrainę. Teraz profeta w swoich mistycznych wizjach ujrzał koniec Putina i użycie broni biologicznej! Rosja może też użyć nowego typu uzbrojenia, jakiego świat jeszcze nie widział!

Hipnotyzer i jasnowidz Wojciech Glanc miał nowe wizje, którymi podzielił się z Polakami na YouTube. Tym razem spojrzał w przyszłość i ujrzał, że wkrótce zostanie użyty nowy typ broni. Ludzie zaczną padać na ziemię, gdy rozlegnie się „dźwięk o bardzo wysokim tonie”. Przewiduje, że nie będzie to czołg lub rakieta, a nowy i nieznany dotąd typ uzbrojenia. Mowa jest o pojeździe z dziwnymi urządzeniami.

Jasnowidz ujrzał przyszłość: nowa broń, śmierć Putina

Z dobrych wiadomości, Wojciech Glanc zapowiedział koniec Putina. W swojej wizji ujrzał go „wycieńczonego, zgarbionego, złamanego”, a ktoś z jego bliskiego otoczenia zabierze mu władzę. Jasnowidz ujrzał też poddających się żołnierzy rosyjskich. To wszystko ma się jednak wydarzyć dopiero latem.

Zdaniem hipnotyzera, zostanie użyta również broń biologiczna. Będzie to atak o charakterze lokalnym.

To przeczucie niestety mam już od dłuższego czasu. Widzę padających na ziemię ludzi jakby bez przyczyny. I pojawia się jakiś dziwny dźwięk o bardzo wysokim tonie, który zabija, albo przynajmniej paraliżuje. Widzę jakiś pojazd, z jakimiś dziwnymi urządzeniami i to takie niepozorny rodzaj jakiejś broni, o której jeszcze nie słyszeliśmy. To działa bardzo lokalnie i bardzo precyzyjnie. Po prostu na pewno usłyszymy o tym, że użyto jakiejś nowej broni. Nie mówimy tu o czołgu, nie mówimy o rakiecie. Lokalnie zostanie użyta też jakaś broń biologiczna - przewiduje Wojciech Glanc.

Niestety, jasnowidz Wojciech Glanc ma złe wiadomości dla Polski. Czeka nas poważny kryzys, bo w naszym kraju pojawi się aż 5 milionów uchodźców z Ukrainy i wybuchnie kryzys, czeka nas głód. Dojdzie do linczów i aktów agresji.

Poczekajcie, aż w Polsce pojawi się pięć milionów uchodźców. Za przestępczą, powiedziałbym, działalność władz, obrywać będą ci zwykli ludzie, którzy potrzebują pomocy.Uważam, że Polskę czeka kryzys, który będzie można nazwać głodem i to już zacznie być odczuwalne w tym roku. Agresja na ulicach, będą ataki na ludzi, jakby chcący zlinczować. Znów stan wyjątkowy prawdopodobnie - ostrzega Wojciech Glanc. (Radio ZET)