Oceń
Młoda Brytyjka została ugryziona przez komara podczas pobytu w Belgii. Dwa dni później opadła z sił, zaczęła majaczyć oraz miała problemy z mówieniem. Po pięciu dniach 21-latka zmarła.
21-letnia Oriana Pepper udała się do Belgii, by tam kontynuować kurs na pilota komercyjnych linii lotniczych. Podczas pobytu w Antwerpii dziewczyna została ugryziona przez komara w pobliżu prawego oka. Po pojawieniu się opuchlizny, trafiła do lekarza.
Pepper otrzymała antybiotyki, lecz stan jej zdrowia nadal się pogarszał. Po dwóch dniach zasłabła i trafiła do szpitala. Pojawiły się problemy z mową oraz majaczenie. Niestety, na ratunek było już za późno.
Komar zabił 21-latkę
Brytyjka zmarła po trzech dniach od wizyty w szpitalu. Podczas śledztwa stwierdzono, że przyczyną jej śmierci były septyczne zatory w mózgu, które powstały w wyniku infekcji bakteryjnej, wywołanej przez ugryzienie komara. Przypadek ten zaskoczył wielu ekspertów.
Nigdy wcześniej nie widziałem takiego przypadku - mówił starszy koroner Nigel Parsley.
Ukąszeniom komarów najczęściej towarzyszą obrzęk i zaczerwienienie, choć czasem mogą pojawić się objawy ogólnoustrojowe. Ślina komara u niektórych osób wywołuje reakcję alergiczną, która może doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
Oceń artykuł

