Oceń
Krzysztof Jackowski od lat służy Polakom pomocą swoim wielkim darem jasnowidzenia. Niestety, jego prognozy na 2021 rok są co najmniej niepokojące. Wśród wizji proroka z Człuchowa jedna zdaje się być szczególnie przerażająca.
Krzysztof Jackowski najpierw swój dar jasnowidzenia wykorzystywał po to, by pomóc ludziom zrozpaczonym, szukającym swoich zagubionych bliskich. Z czasem jednak zaczął kierować swój talent na rzeczy mocniej interesujące ogół społeczeństwa.
Krzysztof Jackowski w przepowiedni na 2021 rok
Tak go to wciągnęło, że ostatecznie skupia swoje trzecie oko nawet na naszej globalnej przyszłości. Nie mogło być inaczej - na początek 2021 roku Krzysztof Jackowski również ma dla nas pewne przewidywania. Niestety, nie są one optymistyczne. Wiele osób ma wrażenie, że w najbardziej niepokojącej wróżbie może chodzić o trzymającego żelazną ręką partię rządzącą - Jarosława Kaczyńskiego.
W 2021 roku będzie śmierć kogoś ważnego, będzie duży pogrzeb. Ja mówię o władzach
- mówił jasnowidz Krzysztof Jackowski.
To właśnie ta część najmocniej niepokoi głównie wyborców PiS-u, którzy od dawna zauważają, że starzejący się Jarosław Kaczyński jest w coraz gorszej formie i coraz bardziej potrzebuje pomocy swoich współpracowników. Do tego nastroje społeczne osób o innych poglądach również są coraz gorsze i chwilami wręcz mogą prowadzić do niebezpiecznych zajść. Krzysztof Jackowski nie ma również dobrych wieści w sprawie pandemii Covid-19.
Czekają nas dwie głębokie fale koronawirusa. Uderzą jeszcze na świecie problemy militarne. Obawiam się o Bliski Wschód. My wszyscy w Polsce, nie tylko w Bydgoszczy, odczujemy pierwsze tąpniecie kryzysu, który produkował się już od 2020 roku
- zapowiada Jackowski.
To wszystko faktycznie sumuje się w obraz zdecydowanie mało optymistyczny. Miejmy nadzieję, że tym razem trzecie oko Krzysztofa Jackowskiego nie zobaczyło prawdziwych wydarzeń, które na nas czekają za rogiem.
Oceń artykuł