18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Nowe informacje od lekarzy

Lek na koronawirusa już dostępny. "Tkankowy aktywator"

Wojciech Kozicki
28.03.2020  15:02
Koronawirus i nowy lek - dostepny jest od dawna w szpitalach?
Koronawirus i nowy lek - dostepny jest od dawna w szpitalach? Fot: Stanislaw Bielski/REPORTER/East News

Lekarstwo i szczepionka na koronawirusa jeszcze nie zostały wynalezione, chociaż trwają testy i badane są nowe terapie. Tymczasem po raz kolejny naukowcy informują, że skuteczny w walce z COVID-19 może być lek, który od dawna jest dostępny w szpitalach. Czy „tkankowy aktywator” sprawi, że liczba zgonów z powodu koronawirusa zacznie spadać?

Lek na koronawirusa może być w zasięgu ręki, ponieważ jak podają specjaliści, jest powszechnie dostępny w wielu szpitalach. Na łamach „The Journal of Trauma and Acute Care Surgery” informują, że wystarczy zmienić sposób jego przeznaczania, by śmiertelność na SARS-CoV-2 spadła i jednocześnie zmniejszyć obciążenie zasobów medycznych takich jak respiratory.

Lek na koronawirusa

Chodzi konkretnie o tkankowy aktywator plazminogenu (tPA). Jak podaje „Wprost”, jest to rodzaj białka, które używane jest do rozbijania zakrzepów krwi u osób, które miału udar lub zawał serca. Może ono pomóc chorym na koronawirusa, bo jak pokazują dane z Chin, jedną z głównych przyczyn śmierci osób zakażonych koronawirusem, jest właśnie krzepnięcie krwi w płucach. Profesorowie Michael Yaffe i David H. Kocha Massachusetts Institute for Technology apelują, by terapia tym lekiem powinna być jak najszybciej wprowadzona.

Okazuje się, że użycie tego leku w przypadkach niewydolności oddechowej było propagowane przez specjalistów już lata temu.

W swoich najnowszych doświadczeniach na myszach Vivien i jego współpracownicy odkryli, że tkankowy aktywator plazminogenu (tPA) jest wydzielany naturalnie w organizmie nie tylko przez komórki śródbłonka, ale też przez komórki mózgu. Obecnie Denis Vivien z Universite de Caen Basse-Normandie w Caen we Francji, prowadzi negocjacje z firmą farmaceutyczną, mające doprowadzić do rozpoczęcia klinicznych testów tego związku na pacjentach. – pisał medonet.pl w 2010 roku.
Chociaż teorię zastosowano tylko do jednej próby na ludziach w 2001 r., wstępne wyniki były obiecujące. W badaniu wzięło udział 20 osób z niewydolnością oddechową, u których nie oczekiwano przeżycia. Po podaniu leków o takim samym działaniu jak tPA przeżyło 30% - podaje Wprost.pl.

Kiedy dostępne będzie lekarstwo na koronawirusa?

logo Tu się dzieje