18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Lot MH 370 - to było porwanie samolotu?

Katastrofa lotnicza. 239 osób zginęło przez... herbatę?

Wojciech Kozicki
13.01.2020  17:22
Katastrofa lotnicza - nowe teorie o MH 370
Katastrofa lotnicza - nowe teorie o MH 370 Fot: Facebook/sify

Tajemnicza katastrofa lotnicza. Gdzie jest samolot linii lotniczych Malaysia Airlines i zwłoki 239 pasażerów? Zagadka nie została rozwiązana od 8 marca 2014 roku i wciąż rodzą się szokujące teorie spiskowe oraz nowe podejrzenia… czy to było porwanie samolotu?

Być może nigdy nie dowiemy się, co stało się z lotem MH 370 lecącym z Kuala Lumpur do Pekinu. Lata mijają, a eksperci z całego świata nie potrafią nawet zlokalizować wraku samolotu. Odkąd Boeing 777 ostatni raz skontaktował się w więżą kontrolą 40 minut po starcie i zboczył z trasy, słuch o nim zaginął. Wiadomo jedynie, że znajdował się w powietrzu jeszcze 7 godzin. Rozbił się prawdopodobnie między godziną 8:19, a 9:15. Ale czy na pewno była to katastrofa lotnicza?

Katastrofa lotnicza czy porwanie samolotu?

Egipski ekspert ds. lotnictwa Ismail Hammand ma zaskakującą teorię, którą przedstawił na łamach „Daily Star”. Jego zdaniem, było to porwanie samolotu, a pasażerowie dostali usypiającą herbatę, by nie przeszkadzać w działaniach. Porwania mieliby dokonać Irańczycy, którzy za pomocą fałszywych paszportów dostali się na pokład, prawdopodobniej chcąc uzyskać azyl w Europie.

Hammand twierdził, że porywacze musieli przede wszystkim zapobiec reakcji pasażerów, którzy mogliby się zbuntować. Rozwiązaniem miał być otępiający napój, a może nawet celowa dekompresja samolotu. Mogła to równie dobrze być zabójcza trucizna, bo pojawiły się teorie, że w momencie katastrofy pasażerowie i załoga byli już martwi. Nie można jednak tego potwierdzić dopóki nie zostanie odnaleziony wrak, albo chociażby czarne skrzynki.

Myślę, że na wszystkich pasażerów zadziałał jeden czynnik i pewnie była to herbata, bo w tamtym regionie to popularny napój, szczególnie wśród Malezyjczyków – twierdzi Ismail Hammand. (Daily Star)

Egipcjanin podejrzewa, że porywacze chcieli wylądować na jednej z wysp na Filipinach, ale tamtejsze lotniska mają za krótkie pasy, by taka maszyna mogła tam bezpiecznie usiąść. Podejrzewa, że z tego powodu samolot wpadł do morza.

Gdzie jest malezyjski samolot? Tajemnicza katastrofa lotnicza:

logo Tu się dzieje