Oceń
Lekarze wykryli u pacjenta z Wielkiej Brytanii wyjątkowo rzadką infekcję wirusową. Kilka dni temu mężczyzna wrócił z Nigerii, gdzie został zakażony małpią ospą. Śmiertelność tej choroby może sięgać nawet 10 procent.
Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia poinformowała o wykryciu małpiej ospy u jednego z pacjentów. Mężczyzna jest leczony na oddziale zakaźnym w jednym z londyńskich szpitali.
Małpia ospa w Europie
Agencja dodaje, że poszukiwani są między innymi pasażerowie samolotu, który dotarł z zakażonym mężczyzną do Wielkiej Brytanii. Małpia ospa nie jest tak wysoce zakaźna, jak COVID-19, jednak przy bliskim kontakcie może przenosić się na inne osoby.
Należy podkreślić, że małpia ospa nie rozprzestrzenia się łatwo między ludźmi, a ogólne ryzyko dla społeczeństwa jest bardzo niskie. […] UKHSA i NHS mają solidne procedury dotyczące radzenia sobie z przypadkami importowanych chorób zakaźnych i będą one ściśle przestrzegane - przekazał dr Colin Brown z Brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA).
Małpia ospa najczęściej przenosi się na ludzi poprzez gryzonie lub małpy. Dochodzi do tego w wyniku pogryzienia lub kontaktu z krwią i płynami ustrojowymi.
Chorobie towarzyszą objawy grypopodobne m.in. wysoka gorączka, wysypka, powiększenie węzłów chłonnych, bóle głowy, kaszel oraz osłabienie. Małpia ospa rozprzestrzenia się między ludźmi poprzez kontakt przez skórę, kichanie, kaszel czy dotykanie skażonych przedmiotów.
Oceń artykuł

