Oceń
Skażenie i zanieczyszczenie Bałtyku nie zraża wielu osób, którym marzy się kąpiel w morzu. Wszyscy, którzy pragną taplać się w bałtyckiej toni, przypominamy, że od jakiegoś czasu panoszą się mięsożerne bakterie. Przecinkowce już na was czekają i mają na was apetyt.
Ścieki z oczyszczalni, śmieci, broń chemiczna (np. iperyt), paliwo z tankowców… tak prezentuje się obecnie „skład” Morza Bałtyckiego. Nadal macie ochotę na kąpiel? Bądźcie ostrożni, bo w Bałtyku zadomowiły się przecinkowce, które do tej pory znane były jedynie w morzach tropikalnych. Mięsożerna bakteria zabiła już ludzi w Bałtyku, żarty się skończyły.
Przecinkowce czyli mięsożerne bakteria w Bałtyku
Jak podaje portal Stanwiedzy.pl, mięsożerna bakteria Vibrio vulnificus korzysta z faktu, że rośnie średnia temperatura Bałtyku. Przecinkowcami można się zakazić np. jedząc surowe ryby i owoce morza. Mogą również dostać się do ran podczas kąpieli w morzu. W USA aż 95% zgonów po zjedzeniu owoców morza powoduje właśnie Vibrio vulnificus. Kontakt z przecinkowcami może oznaczać posocznicę i zapalenie tkanek miękkich. Przecinkowce są groźne głównie dla osób starczych i z osłabioną odpornością.
Objawy zakażenia Vibrio vulnificus to m.in:
- Zatrucie pokarmowe
- Zapalenie jelit
- Zmiany skórne w postaci pęcherzy
- Wymioty
- Biegunka
- Martwicze zapalenie powięzi
- Sepsa
Śmierć i choroby w Bałtyku
Potwierdzono, że latem 2019 roku w Niemczech odnotowano kilka zakażeń przecinkowcami, z których 2 okazały się śmiertelne. Jak wynika z raportu The Lancet Countdown, będą one opanowywały coraz większe terytorium Bałtyku.
Eckhard Strauch, kierownik biura doradczego BfR ds. przecinkowców, którego cytuje "Deutsche Welle”, podał, że przecinkowce zaczynają się szybciej rozmnażać, gdy temperatura wody w morzu zaczyna przekraczać 20 stopni Celsjusza. Co gorsza, każdy wzrost temperatury wody o 1 stopień oznacza zwiększenie się liczby zakażeń przecinkowcami o prawie 200 procent – podaje Wirtualna Polska.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
