Nowa mutacja koronawirusa. LAMBDA to powrót pandemii?

Oceń

Sądziliście, że to koniec pandemii COVID-19? Niestety, zaraza odradza się i atakuje. Wciąż pojawiają się nowe warianty i mutacje koronawirusa, a tym razem w Ameryce Łacińskiej grozę sieje wariant Lambda.

Pandemia COVID-19 co prawda przygasa, ale lada może wrócić, bo z Indii nadciągają koronawirus wariant Delta i wariant Delta Plus. Jakby mało było złych wiadomości, w Ameryce Łacińskiej pojawiła się nowa mutacja koronawirusa o nazwie Lambda. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że patogen może być groźny i sklasyfikowano go do kategorii „pod obserwacją”. Może doprowadzić do zwiększonej liczby przypadków, a zakażenie już odnotowywane są w kolejnych krajach.

Nowa mutacja koronawirusa. Lambda oznacza powrót pandemii?

Jak na razie mutacja koronawirusa Lambda została zidentyfikowana w 29 krajach, m.in. w takich państwach jak Brazylia, Kolumbia, Ekwador, Meksyk, Argentyna, Peru i Chile. Pierwszy przypadek zdiagnozowano w sierpniu 2020 roku, a obecnie jest odpowiedzialna za 82% zakażeń w tym kraju. W Chile odpowiada za co trzecie zakażenie koronawirusem.

W grudniu mieliśmy tylko 200 infekcji Lambdy, pod koniec marca była to już połowa wszystkich próbek w Limie, a teraz, trzy miesiące później, w całym kraju mamy ich ponad 80 proc. W mgnieniu oka Lambda stała się w Peru dominującym wariantem – bije na alarm peruwiański mikrobiolog Pablo Tsukayama. (WP.pl)

WHO uważa, że jedynym sposobem na powstrzymanie wariantu Lamba jest intensywny program szczepień. Zdaniem ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia, nie ma powodu, by obawiać się, iż aprobowane przez WHO szczepionki gorzej poradzą sobie z mutacją Lambda. Co więcej, wspomniani eksperci prognozują, że koniec pandemii nastąpi dopiero wtedy, gdy zaszczepimy 80% światowej populacji.

Jak dotąd nie ma dowodów na bardziej agresywne zachowanie wariantu Lambda. Chociaż istnieje możliwość wyższego wskaźnika infekcji, nie mieliśmy jeszcze wystarczająco solidnych badań, aby móc porównać go z wariantami Gamma lub Delta. Możliwe jest, że SARS-CoV-2 ewoluuje i staje się bardziej zaraźliwy, ale jednocześnie nie bardziej szkodliwy dla gospodarza – ocenia ekspert ds. chorób wirusowych w WHO Jairo Méndez-Rico. (DW.com)