Oceń
Wariant Omikron koronawirusa jest jak na razie totalnie nieprzewidywalny. Nie mamy pojęcia, jak się przenosi, ale wiemy, że jest o wiele bardziej zaraźliwy niż inne powodujące Covid-19 mutacje.
Wariant Omikron przeraża naukowców, głównie dlatego, że jest totalnie nieprzebadany i zakażenie nim to jedna wielka niewiadoma. Pojawiają się jednak tak niepokojące doniesienia jak to, że jest on zdolny się... teleportować!
Czy w takim razie świąteczne prezenty są bezpieczne? w Święta Bożego Narodzenia, chętnie chociaż na chwilę zapomnielibyśmy o pandemii. Niestety, ona nie zamierza zapominać o nas.
Koronawirus może być dosłownie wszędzie - nie tylko na choince, ale również... pod choinką. Z pewnością mienią się pod nią świąteczne, pięknie zapakowane prezenty. Nie mamy jednak pewności, kiedy zostały zakupione i czy na ich powierzchni nie znajdują się drobinki groźnej mutacji Omikron. Patogen może być też na ręku wręczającego prezent - nie możemy tego faktu ignorować, chociaż z całą pewnością byśmy tego chcieli.
Wariant Omikron nawet na świątecznych prezentach?!
Niestety, naukowcy od początku pandemii nie znajdują odpowiedzi na pytanie, czy oraz jak długo - wirus potrafi przeżyć na różnych powierzchniach. Tym bardziej, jeśli chodzi o nowo odkryty wariant Omikron. Tym bardziej że jest on już w Polsce! Właśnie dlatego podczas Świąt pamiętajmy o częstym myciu i odkażaniu rąk - to może pomóc nam przetrwać ten wyjątkowy czas w zdrowiu i pogodzie ducha. Oby się to udało!
Święta, choć piękne i wzruszające - potrafią być na wielu płaszczyznach niebezpieczne. Niestety, w tym roku mamy dodatkowe powody do strachu. Jednakże dla naszego zdrowia psychicznego nie powinniśmy się na tym zbyt długo skupiać - starajmy się żyć w reżimie sanitarnym, ale mimo wszystko zachowywać pozory normalności.
Redakcja Planety na te Święta Bożego Narodzenia życzy wszystkim czytelnikom przede wszystkim zdrowia. Niech z kolorowych paczek płynie wyłącznie radość.
Oceń artykuł

