Oceń
Małpia ospa w Polsce i pierwszy oficjalnie potwierdzony przypadek zakażenia może pojawić się w każdej chwili. Okazuje się, że pierwsze objawy choroby i jej symptomy widać m.in. w jakie ustnej i w oczach oraz na narządach płciowych. Lepiej to wiedzieć i sprawdzić zanim...
Małpia ospa w Europie atakuje i wciąż odnotowywane są nowe przypadki. To może być nowa epidemia na Starym Kontynencie, a polskie Ministerstwo Zdrowia wydało stosowne rozporządzenia, zapowiadając przymusowe hospitalizacje i długie kwarantanny. Zanim jednak będziemy mieć kontakt z afrykańskim wirusem, warto wiedzieć jakie są pierwsze objawy i symptomy zakażenia. Choroba najpierw widoczna jest na twarzy i narządach płciowych.
Małpia ospa i objawy zakażenia. Jak rozpoznać?
Jak wyjaśnia Radio ZET, małpia ospa przenosi się drogą kropelkową. Jednak kropelki nie mogą przemieszczać się same na dużą odległość, więc do przeniesienia choroby konieczny jest długotrwały kontakt twarzą w twarz. Jeśli już dojdzie do zakażenia, w ciągu 1-3 dni pojawia się wysypka, głównie na twarzy i kończynach.
Amerykańska organizacja CDC zaznacza, że w 70 proc. przypadków dotknięte są również błony śluzowe jamy ustnej, u 30 proc. chorych natomiast – narządy płciowe, a u 20 proc. – oczy: spojówki i rogówka. W miarę rozprzestrzeniania się wysypki na błonę śluzową jamy ustnej, może ona stać się widoczna wewnątrz jamy ustnej, w tym na policzkach i wargach – podaje zdrowie.radiozet.pl.
Wysypka zaczyna się od plamek. Następnie powstają z nich grudki, pęcherzyki, a później krosty i strupy, które wysychają i odpadają. Na ciele może wystąpić nawet kilka tysięcy zmian skórnych. Co prawda objawy rzadko są poważne i zwykle ustępują w ciągu dwóch do czterech tygodni, jednak mogą doprowadzić do zapalenia płuc, niszcząc ich strukturę.
Pierwsze objawy ospy małpiej przypominają typowe objawy każdej infekcji wirusowej. To gorączka, ból głowy, bóle mięśni i pleców, obrzęk gruczołów i zmęczenie, dlatego chorobę trudno wcześnie wykryć – powiedziała serwisowi Express.co.uk dr Clare Morrison, ekspertka kliniczna w MedExpress.
Oceń artykuł

