Oceń
Lubicie duże dziury? To będziecie w siódmym niebie, bo powstanie „tunel do piekła”. Amerykańska firma ogłosiła, że chce wydrążyć najgłębszą dziurą na świecie. Celem jest obniżenie rachunków za prąd oraz tanie źródło czystej energii. Ten projekt to science fiction czy przyszłość ekologicznej energetyki, która zastąpi węgiel?
Założyciele firmy Quaise Energy, powiązanej z amerykańskim Massachusetts Institute of Technology (MIT), mają szalony plan rodem z filmów science fiction. W poszukiwaniu alternatywnych źródeł energii chcą pobierać energię geotermalną z najgłębszych dostępnych pokładów. W tym celu wydrążą „tunel do piekła”.
Energia geotermalna i najgłębszy odwiert na świecie
Jeśli Quaise Energy zrealizuje swój plan, powstanie otwór w ziemi głęboki na 20 kilometrów. Wywiercony zostanie przy użyciu światła o milimetrowej długości fali. Tak głęboki odwiert umożliwi pozyskiwanie energii geotermalnej ze stopionej magmy o temperaturze 500 stopni Celsjusza.
Do wywierconego otworu będzie wprowadzana woda, a gorąca magma spowoduje jej odparowywanie. Para wodna będzie wypychana na powierzchnię, jednocześnie napędzając specjalne turbiny produkujące energię.
Taki projekt to oczywiście olbrzymie koszty realizacji. Jak na razie na ten cel zebrano 63 miliony dolarów, ale firma Quaise Energy zapewnia, że koszt inwestycji szybko się zwróci, a z taniej i nielimitowanej energii geotermalnej pobieranej z głębi Ziemi skorzysta wiele krajów. Na razie zbierane są pieniądze na samo zaprezentowanie projektu we wstępnej fazie, by zachęcić i przekonać inwestorów. Pierwszy pokaz ma odbyć się już w 2024 roku.
Autorzy projektu podkreślają, że jeśli już uda się wydobywać energię z takiej głębokości, będzie to „czysty i tani proces”.
Eksperci obawiają się, że projekt to jedynie wizje science fiction, bo nie wynaleziono jeszcze wierteł, które wytrzymają tak wysokie temperatury. Autorzy projektu zapewniają, że zrezygnują z tradycyjnych metod wiercenia i wykorzystają fale światła o milimetrowej długości, generowane przez znajdujący się na powierzchni żyrotron.
Metoda szczelinowa była dotąd stosowana w przemyśle naftowym. Quaise Energy zaznacza, że rozwiązanie musi zostać przetestowane poza laboratorium. Jeżeli pomysł okaże się skuteczny, przedsiębiorstwo ma szansę na wydobywanie niemal nieograniczonych ilości energii – wyjaśniam O2.pl.
Oceń artykuł