Oceń
Brytyjska królowa Elżbieta II to kobieta pełna tajemnic, a królewski dwór gorliwie strzeże sekretów monarchini. A jednak, czasem wpłyną pikantne szczegóły ż życia królowej. Właśnie dowiedzieliśmy się jakiego pseudonimu używa brytyjska królowa w podróży. Nie wszyscy mówią do niej Jej Królewska Mość lub Jej Królewska Wysokość. Dla niektórych to „Kapustka” i „Kiełbaska”!
Brytyjska królowa Elżbieta II i jej codziennie życie te temat plotek i niezliczonych opowieści rodem z filmów i literatury political fiction. Każdy krok monarchini jest bacznie obserwowany przez brytyjskie media i poddanych i czasem zostanie ujawniona informacja o królowej, która miała być tajemnicą. Właśnie dowiedzieliśmy się, że królowa Elżbieta ma ciekawy sposób na anonimowe i spokojne podróżowanie…
Ciekawe informacje o królowej Elżbiecie . Jaki ma tajny pseudonim?
Portal MyLondon donosi, że królowa praktycznie zawsze w podróży posługuje się przydomkiem. Ten pseudonim to po prostu "S" lub "Sharon". Informacja została potwierdzona przez królewskiego historyka Hugo Vickersa. Dodał, że pseudonimy królowej Elżbiety „są zawsze wpadające w ucho i łatwe do zapamiętania”. W pisemnej komunikacji Elżbieta II jest określana jako "S", co uważa się za odniesienie do jej suwerenności.
Królowa i jej służby bezpieczeństwa zrobią wszystko, co możliwe, aby uniknąć niebezpiecznych incydentów. Właśnie dlatego wymyślili pewien pseudonim, którego Elżbieta II zawsze używa podczas pobytu w hotelach czy w trakcie podróży służbowej – pisze portal MyLondon.
Portal Plejada przypomina, że królowa Elżbieta II jest znana z posiadania wielu przydomków i pseudonimów. W dzieciństwie bliscy zwracali się do niej "Lilibet", a mąż książę Filip nazywał ją „Kapustka” lub „Kiełbaska”.
Dziennik "The Sun" sugerował, że przezwisko mogło się wziąć od francuskiego określenia "mon petit chou", co oznacza "kochanie", ale w dosłownym tłumaczeniu na język angielski oznacza "moja mała kapustko". Kiedy książę William był mały, nie mógł wymówić słowa babcia (czyli z ang. "grandma"), więc mówił do królowej "Gary". Z kolej mały książę Jerzy zaczął określać Elżbietę II jako "Gan-Gan" – pisze Plejada.
Oceń artykuł