Oceń
Rosnąca liczba samobójstw to efekt braku religii? Prof. Tyler VanderWeele z Uniwersytetu Harvarda uważa, że niewystarczająco częste praktyki religijne odpowiadają za liczne samobójstwa. Zaskakujące wyniki badań z USA.
Rosnąca liczba samobójstw – dane z wielu krajów są przerażające! Co skłania tak wiele osób do samobójstwa? Prof. Tyler VanderWeele, kierujący na Uniwersytecie Harvarda Programem ds. Rozwoju Ludzkości uważa, że młode pokolenie nie nadąża za zmianami społecznymi i narasta niezadowolenie z życia, a do tego destrukcyjnie działa na nie brak religii w codziennym w życiu.
Religia i samobójstwa. Amerykańscy naukowcy szokują
Profesor powiązał skłonności samobójcze z brakiem religijności i osłabieniem praktyk religijnych. Wraz ze swoim zespołem przeprowadził badania w USA, z których wynika, że osoby regularnie uczestniczące w praktykach religijnych mają o 30 proc. niższe ryzyko zachorowania na depresję, pięciokrotnie mniejsze prawdopodobieństwo popełnienia samobójstwa i o 50 proc. mniejsze prawdopodobieństwo rozwodu. Religia ma odciągać m.in. od narkotyków i alkoholu.
Przynależność do społeczności religijnej wpływa na tak wiele różnych aspektów życia, że istnieją duże korzyści dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Religia jest jednym ze społecznych wyznaczników zdrowia – uważa Tyler VanderWeele.
Z badań amerykańskiego naukowca wynika również, że za wzrost liczby samobójstw odpowiadają restrykcje pandemiczne. Zdaniem profesora, pokolenie Z nie mogło przez 2 lata dbać o relacje społeczne, spędzając czas przed komputerami. Ostrzegł jak źle na ludzkie samopoczucie wpływa korzystanie z mediów społecznościowych.
Okazuje się, że u kobiet, które raz w tygodniu uczestniczą w praktykach religijnych, ryzyko depresji i samobójstwa jest mniejsze o 68%. W przypadku mężczyzn spada o 33%.
Prof. Tyler VanderWeele zwrócił uwagę, że odwracając się od religii, młodzi ludzie trafiają w szpony polityki i partii politycznych. Nie identyfikują się jak kiedyś ze swoją lokalną społecznością.
Źródło: Harvard
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł