Przepowiednia Nostradamusa zaczęła się spełniać! Co nas teraz czeka?

Oceń

Nostradamus przewidział wojnę i inflację. Na naszych oczach spełnia się jego potworna przepowiednia, która zwiastuje początek końca ludzkości.

Nostradamus był chyba strasznym pesymistą, gburem i smutasem, bo wszystkie jego przepowiednie dotyczą potwornych zdarzeń. Z drugiej strony – był być może realistą, a ludzka cywilizacja zwyczajnie chyli się ku upadkowi.

Francuski profeta przewidział m.in. czas śmierci królowej Elżbiety II oraz to, co nastąpi później. Na naszych oczach spełnia się czarny scenariusz i to dosłownie – nastanie potężna ciemność, która spowije świat, a ludzie doświadczą wielkiego głodu. Choć nieraz ciężko rozszyfrować zapiski Nostradamusa, interpretatorzy sądzą, że zbliżają się fatalne czasy dla nas wszystkich.

Przepowiednia Nostradamusa spełnia się na naszych oczach. Będzie tylko gorzej?

Nostradamus jest bodaj najsławniejszym jasnowidzem w historii ludzkości. Z zawodu był lekarzem i żył w czasach epidemii dżumy. Jego pogląd na świat i życie musiał być więc naznaczony cierpieniem i mieć apokaliptyczny wydźwięk. Francuz miał przewidzieć m.in. II wojnę światową, atak na World Trade Center oraz śmierć królowej Elżbiety II.

Legendarny profeta miał też swoją wizję dotyczącą tego, co wydarzy się później. Niedługo po śmierci monarchini ma dojść do zapadnięcia ciemności. Według interpretatorów chodzi o kryzys energetyczny, który pojawi się na jesień i zimę. Drożyzna doprowadzić ma natomiast do kanibalizmu.

Nie ma opatów, mnichów, nie ma nowicjuszy do nauki; Miód będzie kosztował o wiele więcej niż wosk do świec; Wysoka cena pszenicy sprawi, że człowiek będzie tak poruszony, że zje bliźniego w rozpaczy - pisał Nostradamus.

Nadejść ma także kolejna wielka wojna. Ma rozpocząć się jeszcze w tym wieku i trwać aż 27 lat.

Mały szkocki kraj zrodzi Wielkiego Uczonego; Wielki Mastin wykorzysta jego nową broń; Będzie zatrzymywał wszystkie armie jak kukły w muzeum; Czas zatrzyma na krótko – tak jak zegar nienakręcony - czytamy.

Banialuki i hocki-klocki? To wie tylko sam Nostradamus i być może Krzysztof Jackowski.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.