Przepowiedział COVID-19 i Jana Pawła II. Teraz wie, co czeka Polskę

Oceń

Jednym z najbardziej popularnych polskich jasnowidzów i proroków był ojciec Klimuszko. Do jego najsłynniejszych przepowiedni należą te, które trafnie przewidziały papieża Polaka i globalną pandemię koronawirusa. Co ojciec Klimuszko zobaczył w przyszłości?

Ojciec Klimuszko jest jednym z najbardziej popularnych jasnowidzów-duchownych. Jego wizje od lat przyciągają Polaków, którzy chcą wiedzieć, co wydarzy się w przyszłości. Wcześniej trafnie udało mu się przewidzieć pandemię koronawirusa.

Mówił bowiem o wielkiej tragedii we Włoszech, „która stanie się początkiem ogromnych problemów na starym kontynencie”. Przepowiadał także papieża z Polski – Jana Pawła II.

Jeśli Włoch nie wyjdzie, to wyjdzie Wojtyła

- powiedział Klimuszko.

„Jasnowidz z Elbląga” pomagał policji

Ojciec Klimuszko był franciszkaninem, który swoją pierwszą wizję spisał jeszcze przed II wojną światową. Przepowiednia o nadejściu wielkiej wojny przyszła do niego we śnie. Wiele z jego przepowiedni się sprawdziło, a sam Klimuszko stał się sławny na całym świecie. Ojciec Andrzej Czesław Klimuszko znany był także jako „jasnowidz z Elbląga”.

Co więcej, po wojnie policja prosiła go nieraz o pomoc w poszukiwaniu zaginionych. Wiedział np. co stało się z majorem Henrykiem Dobrzańskim i pomógł odnaleźć porwanego włoskiego premiera Aldo Moro. Raz współpracował nawet z... FBI.

Przepowiednia ojca Klimuszko

Wizja ojca Klimuszko zaczyna się spełniać na naszych oczach. Bowiem wskutek wojny w Ukrainie zaczyna się pojawiać tło dla jego przepowiedni, która dotyczy losów Polski. Klimuszko pisze nawet o tym, że na Polskę pada „cień wojny”, która odbywa się niedaleko naszych granic. Wojna sprawi też, że inne kraje będą na nas patrzeć całkiem inaczej. Wszystko to już się wypełniło.

Zdaniem ojca Klimuszko wojna w Ukrainie sprawi, że Polska stanie się ważnym graczem w Europie.

Polska będzie źródłem nowego prawa na świecie, zostanie tak uhonorowana wysoko jak żaden inny kraj w Europie. (…) Polsce będą się kłaniać narody Europy

- pisał Klimuszko.

Ojciec Klimuszko miał wielkie nadzieje, co do Polski.

Jeśli chodzi o nasz naród, to mogę nadmienić, że gdybym miał żyć jeszcze pięćdziesiąt lat i miał do wyboru stały pobyt w dowolnym kraju na świecie, wybrałbym bez wahania Polskę, pomimo jej nieszczęśliwego położenia geograficznego. Nad Polską bowiem nie widzę ciężkich chmur, lecz promienne blaski przyszłości

- mówił profeta.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na