Oceń
Nowa szczepionka na COVID-19 i niepokojące wyniki badań. Dane dotyczące szczepień amerykańskiego Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDC) sugerują, że u seniorów, którzy przyjęli preparat, stwierdzono więcej udarów mózgu. Pfizer i BioNTech potwierdzają, że wiedzą, ale...
Czy szczepionki na COVID-19 są bezpieczne dla zdrowia osób starszych? Niekoniecznie. Dane dotyczące szczepień amerykańskiego Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDC) sugerują, że u seniorów zaszczepionych biwalentną szczepionką Pfizera stwierdzono więcej przypadków udaru mózgu. Związek przyczynowy nie został jednak oficjalnie potwierdzony w badaniach.
Czy szczepionka Pfizera jest bezpieczna dla seniorów? Nowe badania
Biwalentna szczepionka (dwuskładnikowa) od firmy Pfizer orazBioNTech, została wprowadzona na rynek, by skuteczniej chroniła przed nowymi subwariantami wirusa SARS-CoV-2, którymi są Omikron BA4 oraz BA5. Jest podawana jako booster po dwudawkowym szczepieniu zasadniczym.
Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDC) swoje badania opiera na danych zgromadzonych w ramach Vaccine Safty DetaLink. Okazuje się, że u osób w grupie wiekowej 65+, którzy zaszczepili się dwuskładnikową szczepionką Pfizera, w okresie 21 dni od podania preparatu, stwierdzono zwiększoną liczbę przypadków niedokrwiennego udaru mózgu. Jak jednak zwraca uwagę CDC, z tego jednak nie wynika jeszcze, że u niektórych seniorów preparat ten może zwiększać ryzyko udaru mózgu.
Pfizer i BioNTech potwierdzają, że wiedzą o przypadkach udarów mózgu po zaszczepienie, ale twierdzą, że nie ma dowodów na związek preparatu z udarami. Zwrócono uwagę, że wśród 550 tys. osób w grupie wiekowej 65+, które przyjęły dwuskładnikowy preparat, tylko 130 doświadczyło udaru mózgu w ciągu 21 dni od iniekcji, a żadna z tych osób nie zmarła.
Na razie stwierdzono jedynie, że zachorowań u ludzi starszych jest więcej niż w grupie osób w wieku 22-44 lat, również zaszczepionych tym samym preparatem. U seniorów częściej występują udary mózgu, podobnie jak inne schorzenia, aniżeli u osób w średnim wieku i młodszych. Danych tych, przedstawionych również przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA), nie można jednak bagatelizować. Wymagają dalszych obserwacji i analiz – brzmi oświadczenie Centrum Prewencji i Kontroli Chorób w Atlancie oraz FDA. (Radio ZET)
Oceń artykuł