Oceń
Firma ze Szwajcarii, która wykorzystuje sztuczną inteligencję do rozpoznawania twarzy, zbadała zdjęcia Julii Faustyny, Polki podającej się za Madeleine McCann, oraz fotografię samej zaginionej w 2007 roku dziewczynki. Nie mają wątpliwości, jaka jest prawda.
Brytyjska dziewczynka Madeleine McCann zaginęła w Portugalii w 2007 roku, gdy miała zaledwie 4 latka. Do dziś nie udało się ustalić, co wydarzyło się z dziewczynką, poza tym, że najpewniej została uprowadzona ze swojego pokoju hotelowego przez okno. Rodzice spędzali wtedy czas w jednej z restauracji w turystycznym kurorcie. Zaglądali jednak do swoich dzieci raz na jakiś czas.
21-letnia Polka Julia Faustyna twierdzi teraz, że jest zaginioną Madeleine, która miałaby obecnie 19 lat. W mediach społecznościowych publikowała wiele dowodów na poparcie tej tezy – m.in. porównanie twarzy jej i rodziców McCann oraz tłumaczyła, że nie pamięta swojego dzieciństwa i nie posiada aktu urodzenia. Poza tym Julia miała usłyszeć, jak jej babcia mówiła o tym, że jest zaginionym dzieckiem. Teraz Julia chce wykonać testy DNA, żeby udowodnić, że jest Madeleine McCann.
Czy Julia Faustyna to Madeleine McCann? Analiza twarzy
Szwajcarska firma AVA-X, która wykorzystuje sztuczną inteligencję do analizy twarzy, twierdzi, że żadne testy DNA nie będą potrzebne. Badacze uważają, że ich testy są wystarczające, żeby ustalić, czy Julia to Madeleine.
Analiza przeprowadzona przez AVA-X miała wykazać, że Julia Faustyna to nie Madeleine McCann.
Można sobie oszczędzić testu DNA
- stwierdził współzałożyciel firmy Christian Fehrlin.
Zdaniem badacza pasują do siebie zdjęcia Julii z dzieciństwa i dorosłości, natomiast nie ma zgodności pomiędzy fotografiami Madeleine McCann i Polki.
To był strzał w dziesiątkę. Kiedy porównaliśmy jej zdjęcia ze zdjęciem Maddie, nie udało się znaleźć podobieństwa
- mówił Fehrlin w rozmowie z New York Post.
Julia Faustyna przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych ze swoją mentorką, znaną jako „perskie medium”, czyli dr Fią Johannson. Wychowana we Wrocławiu 21-latka musiała opuścić Polskę, ponieważ miała otrzymywać groźby od hejterów w sieci.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na
.
Oceń artykuł
