Oceń
Czy istnieje życie po śmierci? Czy istnieje dusza? Naukowiec Sean Carroll podważa dogmaty wiary i odbiera nadzieję na życie wieczne. Twierdzi, że ma naukowe dowody na brak życia po śmierci i zapewnia, że człowiek nie posiada duszy. Skąd w takim razie wizje podczas śmierci klinicznej? Czym jest światełko w tunelu?
Czy istnieje dusza i życie po śmierci? Kosmolog i profesor fizyki na California Institute of Technology Sean Carroll twierdzi, że życie pośmiertne jest naukowo niemożliwe, co potwierdzają to znane nam prawa fizyki. Odniósł się do teorii, że dusza lub jakaś forma świadomości po śmierci opuszcza ciało i przenosi się w inne miejsce. Wyjaśnił, że prawa fizyki nie pozwalają na to, by informacje z naszego mózgu trwały po śmierci i rozkładzie ciała. Podkreśla, że to co określamy jako świadomość jest tylko dziełem elektronów i atomów, a nie duszą lub czymkolwiek metafizycznym.
Fizyka kontra dusza. Czy jest życie po śmierci?
Czy istnieje niebo lub piekło? Czy zaświaty, jako miejsce dla dusz zmarłych, mogą istnieć? Jak czytamy na portalu Unilad, zdaniem Carrolla, z punktu widzenia fizyki, biorąc pod uwagę kwantową teorię pola (Quantum Field Theory), opisującą oddziaływanie cząstek elementarnych, zaświaty są niemożliwe. Podkreśla, że ta dziedzina fizyki i prowadzone w jej ramach badania nie potwierdziły istnienia żadnych „duchowych cząsteczek”.
Co widzimy śmierci i skąd bierze się światełko w tunelu?
Co w takim razie dzieje się z człowiekiem po śmierci i skąd biorą się wizje takie jak np. światełko w tunelu? Około 20% osób doświadczających śmierci (Near death experiences, NDEs) opowiedziało, że przeniosło się w zaświaty, widziało światło w tunelu, postacie związane z religią albo swoich zmarłych bliskich.
Naukowcy z Uniwersytetu w Michigan podjęli próbę weryfikacji jaka jest aktywność mózgu w momencie śmierci. Zbadali odczucia neurologiczne podczas ostatnich 30 sekund życia. Jak wynika z badań przeprowadzonych na szczurach, które miały wszczepione elektrody w mózgu, aktywność mózgu podczas ostatnich 30 sekund życia znacznie wzrasta. Może to oznaczać, że szczur w momencie śmierci jest bardziej świadomy i wyraźnie odczuwa co się z nim dzieje.
Zdaniem naukowców, we wczesnej fazie śmierci klinicznej mózg posiada zdolność do zorganizowanej aktywności elektrycznej. Może to generować wizje. Aktywność mózgu jest intensyfikowana przed redukcję ilości tlenu i glukozy wynikającą z zatrzymania akcji serca.
Uzasadniliśmy, że jeśli doświadczenie nieuchronnej śmierci wynika z aktywności mózgu, neuronowe sygnały świadomości powinny być obecne u ludzi oraz zwierząt nawet po zaprzestaniu przepływu krwi przez mózg – podsumowuje badania prof. Jimo Borjigin. (tech.wp.pl).
Anestezjolog George Mashour z University of Michigan wyjaśnia, że teraz konieczne są badania na ludziach i „potrzebujemy kogoś kto z podłączonymi elektrodami doświadczy umierania i wróci, by nam o wszystkim opowiedzieć”. Granice prawne i etyczne nie pozwalają jednak na takie eksperymenty.
Nauka kontra wiara
Czy w takim razie fizyka wyklucza całkowiecie Boga i duchowość? Legendarny fizyk Michio Kaku niedawno stwierdził, że... wierzy w Boga! Bierze pod uwagę, że są rzeczy i zjawiska niewyjaśnialne, niepoliczalne i niewytłumaczalne, które wymykają się prawom fizyki oraz matematycznym równaniom. Wyjaśnił, że istnienia Boga nie da się jednoznacznie potwierdzić lub mu naukowo zaprzeczyć. Jest zdania, że "nasz świat jest częścią jakiegoś planu, dziełem jakiejś wyższej inteligencji".
Oceń artykuł
Tu się dzieje
