Oceń
Białostocki Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok w sprawie 25-latka, który przez cztery lata nielegalnie udostępniał filmy w sieci. Mężczyzna usłyszał niezwykle surowy wyrok, zobowiązujący go do zapłacenia ponad 47 milionów złotych.
Piractwo nie popłaca, o czym przekonał się 25-latek dorabiający na nielegalnym udostępnianiu filmów. Mężczyzna stworzył portal internetowy, na którym rozpowszechniał tysiące nagrań. Użytkownicy serwisu za drobną opłatą mogli bezproblemowo oglądać wszystkie, nawet najnowsze produkcje. Strona miała 300 tysięcy zarejestrowanych użytkowników.
25-latek musi zapłacić 47 milionów złotych
Niedawno sprawą zajął się białostocki Sąd Okręgowy. Wstępnie straty podmiotów wyceniono na 3 miliony złotych, lecz ostatecznie kwota ta wzrosła do zawrotnej sumy ponad 47 milionów złotych! 25-latek usłyszał także zarzut prania brudnych pieniędzy. Nielegalnie pozyskane środki były zainwestowane w kryptowaluty oraz nieruchomości. Część z nich trafiła na konto matki.
W październiku 2020 roku Sąd Okręgowy wydał wyrok, skazujący przedsiębiorczego 25-latka na karę roku więzienia w zawieszeniu. Dodatkowo nałożono na niego obowiązek spłaty całej kwoty poszkodowanym podmiotom. Prokuratura złożyła apelację od wyroku, żądając kary ponad 3 lat bezwzględnego więzienia, jednak Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok.
W uzasadnieniu sędzia Jacek Dunikowski dodał, że nałożona na 25-latka kara rzutuje nie tylko na całe jego życie, ale także kolejne pokolenia. Według szacunków mężczyzna na nielegalnym biznesie zarobił 1,2 mln złotych.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
