Oceń
Dolny Śląsk i wybuch w pawilonie handlowym. Ustalono, że w budynku znajdowały się automaty do gier. Dlaczego tak naprawdę doszło do eksplozji w Bierutowie i czy mógł to być zamach?
Polska staje się niebezpiecznym miejscem. Kilka dni temu udaremniono samobójczy zamach w Warszawie i powstrzymano potężny wybuch, który miał zabić policjantów. Teraz doszło do wybuchu w pawilonie handlowym w Bierutowie na Dolnym Śląsku.
Wybuch w Bierutowie. Co się stało?
Jak ujawniają RMF MAXXX i dziennikarz Piotr Paszkowski, do eksplozji doszło w pawilonie handlowym przy skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Kolejowej. Potwierdzono, że w momencie wybuchu w środku nie było nikogo.
Wybuch był tak silny, że elementy wyposażenia lokalu leżały na ulicy w promieniu kilkunastu metrów od miejsca zdarzenia. Nikt nie ucierpiał z powodu zabójczych odłamków. Portal mojaolesnica.pl podaje, że wybuch, do którego doszło ok. godziny 8:40, był słyszalny w całej okolicy i spowodował pożar.
Wpłynęło zgłoszenie o wybuchu i pożarze lokalu. Wewnątrz, w tym obiekcie, znajdowały się automaty zręcznościowe do gry - oświadczył Marcin Purzyński z oleśnickiej straży pożarnej. (rmf24.pl)
Wybuch w Bierutowie [WIDEO]
Oceń artykuł
Tu się dzieje
