Oceń
Pizza to danie, które wszyscy uwielbiają. Najwyraźniej nie można jej bezcześcić. Turecki dostawca napluł do jedzenia i przez to trafi za kratki, spędzi tam więcej czasu niż terrorysta.
Pizza to styl życia. Któż z nas jej nie zamawiał, niech wystąpi z szeregu. Kiedy czekamy na nasze jedzonku, w pełni ufamy dostawcy, że dowiezie nam pyszności ciepłe i pachnące.
Co jednak w sytuacji, w której dostawca pizzy okazuje się potworem i np. napluje nam do pizzy? W mieście Eskisehir w Turcji doszło do takiej sytuacji. Mężczyzna rozwożący jedzenie napluł do pizzy i pewnie pozostałby bezkarny, gdyby nie to, że nagrały go kamery monitoringu. Tym samym potężnie się doigrał.
Dostawca napluł do pizzy. Pójdzie siedzieć
Zamieszczone poniżej wideo pochodzi z 24 grudnia 2017 roku. Dostawca uchylił wieko kartonu i napluł na pizzę. Właściciel budynku zauważył, co robi mężczyzna i ostrzegł odbiorcę jedzenia, a potem złożył oficjalną skargę.
Dostawca, którego imię brzmi Burak S., na razie został ukarany grzywną. Musiał zapłacić kwotę w wysokości 4 tysięcy lirów (ok. 2589 zł). Jednakże "Yahoo! News" podaje, że prokuratorzy domagają się dla mężczyzny kary 18 lat pozbawienia wolności za "zatrucie lub innego rodzaju psucie żywności".
Taki wyrok byłby niezwykle surowy. Dla przykłady w Turcji za "członkostwo w zbrojnej organizacji terrorystycznej" grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Nie wiadomo, czemu Burak S. zdecydował się na taki ruch, ale teraz z pewnością gorzko go żałuje.
Oceń artykuł