Oceń
Warszawa jest wstrząśnięta tą zbrodnią. Horror wydarzył się na warszawskich Bielanach - pewien 31-latek od 10 lat znęcał się nad swoimi rodzicami. W końcu spotka go za to zasłużona kara.
Warszawą wstrząsnęła brutalność 31-latka z Bielan. Na jaw wyszło, że od 10 lat znęcał się nad swoimi rodzicami. Nie miał nad nimi litości - ale w końcu matka mężczyzny postanowiła sprzeciwić się tym potwornościom.
31-latek był w stosunku do swoich rodziców bezduszny i nie miał żadnych skrupułów. Najbliższe sobie osoby bił, wyzywał, ubliżał im i przez dekadę znosili oni wszelkie poniżenia, ale w końcu przelała się szala goryczy.
Horror w Warszawie
Po jednej z pijackich awantur, które wszczął 31-latek - do akcji wkroczyła policja, która interweniowała w mieszkaniu przy ul. Magiera. Nie ma już odwrotu - bezlitosny 31-latek odpowie za krzywdę, którą przez wiele lat wyrządzał swoim najbliższym. Mamy nadzieję, że tym samym gehenna jego rodziców dobiegnie końca.
Przemoc domowa trwała latami, do momentu, w którym zmęczona takim życiem matka wezwała policję. Służby nie miały wątpliwości, że pod tym dachem dzieje się bardzo źle, dlatego od razu wzięły się do pracy.
Tym razem kobieta wezwała policję w trakcie awantury domowej, którą urządził 31-letni nietrzeźwy mężczyzna. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że syn po raz kolejny wszczął awanturę, podczas której zdemolował mieszkanie oraz wyzywał swoją matkę
- przekazała nadkom. Elwira Kozłowska z bielańskiej policji.
31-latek jest obecnie zatrzymany i przebywa w areszcie. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty o wieloletnie znęcanie się fizyczne i psychiczne nad własnymi rodzicami. Sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzi on za kratkami. Potem za dokonane czyny grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
