Oceń
W wyniku dramatycznego wypadku drogowego, do którego doszło na zachodzie Ukrainy, zginęło 27 osób, natomiast 12 rannych przetransportowano do szpitala. Służby wyjaśniają przyczyny tragedii.
We wtorek wieczorem na trasie Kijów-Czop, około 100 kilometrów od granicy polsko-ukraińskiej doszło do zderzenia trzech pojazdów: mikrobusu, autobusu oraz cysterny przewożącej paliwo. Wskutek wypadku wybuchł ogromny pożar.
27 osób zginęło, a 12 zostało rannych – informuje lokalna policja.
Ruch na odcinku Kijów-Czop na kilka godzin został całkowicie zablokowany. W akcji uczestniczyło 24 ratowników.
Dramat na autostradzie
Według wstępnych ustaleń policji sprawcą wypadku był kierowca mikrobusu. Tragedia nie miała związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terenie kraju.
27. ofiarą śmiertelną jest kierowca minibusa Mercedes Vito, który według ustaleń śledczych jest sprawcą największej tragedii na ukraińskich drogach w ostatniej dekadzie - poinformował ukraiński szef MSW Anton Geraszczenko.
Śledczy wyjaśniają szczegółowe przyczyny tragedii. Zdjęcia i nagrania z miejsca wypadku zostały opublikowane w mediach społecznościowych.
Oceń artykuł