Rok 2022 się zaczął i to miejscami z wielkim przytupem. W Zakopanem na przykład, mimo pandemii i szalejącej czwartej fali koronawirusa, bawiło się w ścisku około 30 tysięcy osób. Impreza była przednia, ludzie podskakiwali w rytm "Oczu zielonych" Zenka Martyniuka i wywodów o seksie oralnym Jasona Derulo, a sanepid zasłaniał oczy palcami, udając, że nic złego się nie dzieje.

Na to, że w Zakopanem mogą być łamane obostrzenia pandemiczne, nie wpadła też policja. Nikt zupełnie nie pomyślał, że kilkudziesięciotysięczny tłum, bez dystansu i maseczek, a tym bardziej bez sprawdzania paszportów covidowych, może okazać się niebezpieczny. Wszak to impreza telewizji rządowej, im można.

Kurski odpowie za zagrożenie epidemiczne?

Już po fakcie sprawę potencjalnego ściągnięcia niebezpieczeństwa na ludzi zgłosiły policji dwa stowarzyszenia - HEJT STOP i Komitet Tworzenia Partii Politycznej Porozumienie Kobiet. W przeciwieństwie do policji i sanepidu, które miały zawzięcie pilnować łamania procedur (tak przynajmniej zapowiadali przedstawiciele rządu), organizacje zauważyły, że ktoś tu chyba łamie prawo.

W dniu dzisiejszym złożyliśmy doniesienie na Komendzie Stołecznej Policji w Warszawie w sprawie wydarzeń w dniu 31 grudnia 2021 r. w Zakopanem. W naszej ocenie w dniu wczorajszym doszło do stworzenia zagrożenia epidemicznego w dość dużych rozmiarach

- czytamy w oświadczeniu HEJT STOP i  Komitetu Tworzenia Partii Politycznej Porozumienie Kobiet.

Członkowie organizacji rozważają zgłoszenie sprawy osobno także w KPP w Zakopanem. Twierdzą, że Telewizja Polska powinna odpowiedzieć z art. 165 ust. 1 kk, który przewiduje, że każdy, kto powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej, sprowadza niebezpieczeństwo dla zdrowia lub życia wielu osób, podlega karze od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Kurski odpowiada na zarzuty

Kto miałby zatem trafić za kratki? Sam Jacek Kurski, czyli prezes TVP i główny organizator "Sylwestra Marzeń"? A może odpowiedzialność zrzucona zostanie na jego pracowników? Znając życie, konsekwencji nie poniesie nikt zupełnie, wszak obecna władza, zarówno polityczna, jak i mundurowa, wielokrotnie już pokazały, że TVP można więcej i nic nigdy jej nie grozi. Nawet, jeśli jawnie łamie prawo.

Sam Jacek Kurski już ogłosił, że oskarżanie go o cokolwiek, to nonsens i próba... pomocy opozycji w destabilizacji sytuacji politycznej w Polsce oraz obalenia obecnego rządu. Aha.

Polska jest w trudnym momencie. Mamy rodzaj interwencji zewnętrznej. Jest plan obalenia rządu "dobrej zmiany", on jest realizowany, rozpisany (...) Przykre, że w tym ataku zmierzającym do obalenia władzy i obozu rządzącego uczestniczy coś w rodzaju piątej kolumny w postaci mediów, które jawnie działają na wspieranie tego procesu destrukcji państwa i znajdują każdą okazję do atakowania Telewizji Polskiej. Dlaczego? W tym zagrożeniu polskiej niepodległości Telewizja Polska (...) jest największym medium, które jest zdolne obronić narrację polskiej niepodległości, polskiej racji stanu

- powiedział szef TVP w wywiadzie udzielonym... TVP.