Oceń
Rodzice zmarłego chłopczyka przeżyli szok, gdy okazało się, że w trumnie zamiast ciała syna, leżała jedynie odcięta noga. Władze placówki medycznej twierdzą, że to wina rodziców.
Straszliwa pomyłka miała miejsce w jednej z placówek medycznych w Meksyku. To tam urodził się chłopiec z wadą wrodzoną, która okazała się dla niego śmiertelna. Lekarze po 11 dniach walki o życie dziecka stwierdzili zgon.
Pogrążeni w żałobie rodzice zgłosili się do szpitalnej kostnicy po trumienkę z ciałem dziecka. Ojciec chłopczyka zawierzył pracownikom placówki i nie zaglądał do środka trumny.
Koszmarna pomyłka w szpitalu
Tego samego dnia rodzina spostrzegła, że z trumny kapie krew. Gdy ją otworzyli, doznali szoku... W środku zamiast ciała leżała jedynie amputowana noga.
Co ciekawe, dyrekcja szpitala nie zamierza przyznawać się do winy lub chociażby przeprosić rodziców. Jak twierdzą, obowiązkiem ojca było sprawdzenie trumny przed zabraniem z kostnicy, natomiast on tego nie zrobił.
Biuro prokuratura stanu Oaxaca wszczęło dochodzenie w sprawie. Wiadomo już, że pracownik, który włożył do trumny samą nogę, nie zostanie oskarżony, gdyż jego błąd został później naprawiony. Ciało dziecka wróciło do rodziców.
Oceń artykuł

