Oceń
Koszmar w święta Bożego Narodzenia. W dramatycznych okolicznościach zginął polski raper Bipolar. Fani są w żałobie.
Dramatyczne wieści z Ostrołęki. 25 grudnia w mieście doszło do wypadku - rozpędzone auto wjechało na przejście dla pieszych i uderzyło w przechodzącego przez zebrę człowieka. Pieszy zginął, 44-letni kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia.
raper nie żyje. Bipolar miał tylko 20 lat
Ofiarą wypadku okazał się 20-letni Bipolar, początkujący, lecz zbierający coraz szersze grono oddanych fanów raper. Przemysław przez jezdnię przechodził ze starszym o dwa lata bratem.
Polskie podziemie soundcloud straciło jedną z bardziej rozwijających się person
- skomentował zdarzenie raper FlyHighRomero.
Muzyka i wszystko, co robił z nią związane, była dla Przemka bardzo ważna, dlatego błagam was, udostępnijcie jego piosenki, chociaż przesłuchajcie każdą z osobna. Zróbmy mu taki prezydent w te najgorsze święta
- apeluje nagrywający z Bipolarem Vlad.
Pirat drogowy zatrzymany
26 grudnia policji udało się zatrzymać sprawcę wypadku. Mężczyzna ukrywał się na jednej z posesji, wcześniej porzucił swoje auto w lesie - podaje moja-ostroleka.pl. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Oceń artykuł

