Oceń
Kolejna tragedia na polskich drogach. W wypadku samochodowym życie stracił młody kierowca Skody Fabii. Według nieoficjalnych doniesień 22-latek jechał na ślub swojej siostry.
Jak przekazała OSP w Perzowie, do wypadku doszło pomiędzy Miechowem a Domasłowem (woj. dolnośląskie).
Po dojeździe na miejsce podjęliśmy reanimacje wydobytego już wcześniej przez świadków kierowcę. Przybyły na miejsce ZRM stwierdził zgon młodego kierującego - poinformowały perzowskie służby.
Mężczyzna zmarł na miejscu w wyniku poniesionych obrażeń. Służby ustalają szczegóły sobotniej tragedii.
Tragedia na Dolnym Śląsku
Radio Sud, poinformowało, że kierowcą Skody był 22-letni mieszkaniec wsi Dziadowa Kłoda na Dolnym Śląsku. Młody mężczyzna jechał na ślub swojej siostry.
Na miejsce wypadku dotarli policjanci raz z prokuratorem. Według wstępnych ustaleń kierowca na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad autem i wypadł na pobocze. Po chwili prowadzona przez 22-latka Skoda Fabia z impetem uderzyła w przydrożne drzewo.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
