Oceń
Rząd z powodu epidemii COVID-19 wprowadza kolejne restrykcje, obostrzenie i zakazy takie jak np. limit osób na wigilii. Polacy obawiali się, że czekają ich świąteczne kontrole policji. Okazało się, że znacznie bardziej powinni się obawiać… własnych sąsiadów.
Szczecin i niespodzianka w wieczór w wigilijny. Pewna rodzina została zgłoszona na policję, ponieważ podobno liczba osób na wigilii była niezgodna z prawem. Czy rzeczywiście na wieczerzy wigilijnej było więcej niż dozwolone 5 osób?
Policja i kontrola w wigilię
Jak podaje „Głos Szczeciński”, zawiadomienie na policję złożyli życzliwi sąsiedzi. Funkcjonariusze oczywiście udali się na interwencję. Okazało się, że był to „fałszywy alarm”, a liczba osób na wigilii była zgodna z przepisami. Było to jedyne takie doniesienie tego typu w regionie.
Zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami w spotkaniach, poza członkami wspólnego gospodarstwa domowego, może uczestniczyć dodatkowo maksymalnie pięć osób – przypomina Interia.pl
Rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka powiedział, że funkcjonariusze kwestii obowiązujących przepisów dotyczących limitu liczby wigilijnych gości policjanci liczyli na samodyscyplinę i wzajemne zrozumienie. Zgodnie z przepisami funkcjonariusze musieli zareagować na otrzymane zgłoszenie.
Oceń artykuł

