18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

"Ślądy zębów na ścianie"

Przez 9 dni uprawiała seks. Dziecko umarło z głodu

Wojciech Kozicki
09.07.2021  15:15
Horror na Ukrainie. Uprawiała seks, a dzieci umierały z głodu
Horror na Ukrainie. Uprawiała seks, a dzieci umierały z głodu Fot: PIOTR KAMIONKA/REPORTER/East News

Horror na Ukrainie. Kobieta zostawiła w domu małe dzieci i udała się na wielodniową seksualną orgię. Oddawała się fizycznym rozkoszom tak długo, że jej synek ZMARŁ Z GŁODU. Sąd właśnie zaostrzył karę dla Ukrainki.

Szok na Ukrainie. W 2016 roku w Kijowie Vladislava Podchapko udała się na seks do kochanka. 20-latka zostawiła w domu 2-letniego syna i 3-letnią córkę. Gdy wróciła po 9 dniach kopulowania, synek był już martwy. Córka przeżyła tylko dlatego, że wypiła wodę z wazonu.

Ukrainka uprawiała seks, a dzieci umierały z głodu

Jak podają ukraińskie media, 2-letni Daniil i 3-letnia Anya przez 9 dni nie mieli dostępu do wody i jedzenia. Dzieci były tak głodne, że zaczęły zdzierać tapetę ze ścian, okładki gipsowe, a w końcu zjadały własne ekskrementy. Na ścianach znaleziono ślady po dziecięcych zębach.

Trzylatek zmarł z głodu. Dziewczynka w momencie znalezienia była nieprzytomna, ale przeżyła, bo wypiła wodę z wazonu. Gdy makabryczna sprawa została nagłośniona, do sieci trafiły przerażające nagrania z wnętrza mieszkania rodziny. Internauci nazywali je "Auschwitz" i "salą tortur dla dzieci" – podaje O2.pl.

Na jaw wyszły kolejne makabryczne informacje. Okazało się, że Vladislava Podchapko torturowała swoje dzieci dla zysku i celowo sprawiała, że wyglądały na chore. Następnie publikowała ich zdjęcia w internecie, organizując zbiórki finansowe.

Pierwszy wyrok w sprawie zapadł w 2019 roku, a Ukrainkę skazano na 8 lat więzienia za umyślne zabójstwo syna i okrucieństwo wobec córki. Tłumaczyła wtedy, że  nie zdawała sobie sprawę na jakie zagrożenie naraziła dzieci. Finalnie sędzia zaostrzył karę na 12 lat pozbawienia wolności.

logo Tu się dzieje