Oceń
Tragiczna śmierć Polaka w Holandii. Potwierdzono narodowość mężczyzny, który w poniedziałek został wepchnięty pod tramwaj przez potwornych nastolatków. Dlaczego zdecydowali się odebrać życie naszemu rodakowi?
W poniedziałek wieczorem na Rijswijkse Landingslaan w dzielnicy Ypenburg doszło do tragedii. Jak wynika z relacji świadków, grupa nastolatków wepchnęła mężczyznę pod nadjeżdżający tramwaj. 39-latek zginął na miejscu, co potwierdziła policja. Motorniczy i świadkowie zdarzenia zostali objęci specjalną opieką.
Polak zamordowany w Holandii. Jak mogli mu to zrobić?
Policja ma już w garści wszystkich trzech podejrzanych, którzy sami zgłosili się na posterunek w związku ze sprawą. W ten sposób w rękach funkcjonariuszy znaleźli się 18-latek i dwóch 15-latków, którzy są podejrzani o zabicie Polaka w Holandii.
Pomimo wysiłków ratowników, mężczyzny nie udało się uratować. Ofiara zmarła na miejscu z powodu odniesionych obrażeń. Pojawiły się doniesienia, że to nie był nieszczęśliwy wypadek. Śledczy badali sprawę, analizując nagrania z miejskiego monitoringu i przesłuchując świadków. Ustalono, że w sprawę mogły być zamieszane trzy osoby, które były ubrane w ciemne bluzy z charakterystycznymi literami. – pisze Wprost.pl.
Od wtorku mieszkańcy Hagi składają kwiaty w miejscu, w którym zginął Polak. Policja nie ujawnia informacji na jego temat, ale nieoficjalnie wiadomo, że ofiara morderczych nastolatków była bezdomna.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
