18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Mają gwałciciela w garści, ale...

Zaginięcie Madeleine McCann - koniec śledztwa. Potwór bezkarny

21.03.2022  15:40
Zaginięcie Madeleine McCann i KONIEC ŚLEDZTWA. Sprawca bezkarny
Zaginięcie Madeleine McCann i KONIEC ŚLEDZTWA. Sprawca bezkarny Fot: East News/Ken McKay/ITV/REX/Shutterstock (10156567ad)

Sprawa Madeleine McCann zostanie zamknięta w 2022 roku. „The Sun” ujawnia, że zaginięcie nie będzie dalej badane przez policję, a główny podejrzany nie usłyszy zarzutów. Po 15 latach nie udało się poznać prawdy o zaginięciu małej dziewczynki z pokoju ośrodka wypoczynkowego "Mark Warner", znajdującego się w Portugalskim rejonie Algavre. Okazuje się, że pieniądze są ważniejsze, niż prawda i sprawiedliwość...

Sprawa Madeleine McCann jeszcze w tym roku dobiegnie końca – informuje londyńska policja. Koniec śledztwa trwającego od 2015 roku oznacza, że nigdy nie poznamy prawdy o zaginięciu dziecka. „The Sun” ujawnia, że najprawdopodobniej już jesienią nastąpi „koniec drogi dla Operacji Grange (ps. operacji Metropolitalnej Służby Policyjnej, badającej okoliczności zniknięcia Madeleine McCann)". Poszlak i zeznań nie brakuje, ale skończyły się pieniądze.

Zaginięcie Madeleine McCann. Podejrzany gwałciciel się wywinie?

Zamknięcie śledztwa nie oznacza, że sprawa zaginięcia 3-letniej Madeleine McCann zostanie na zawsze zamieciona pod dywan. Jeśli pojawią się nowe istotne informacje, sprawa będzie mogła zostać wznowiona. Czy jednak po 15 latach można spodziewać się jeszcze jakiegoś przełomu?

Pochodzący z Niemiec 45-letni Christian Bruckener, skazany pedofil i gwałciciel, który jest głównym podejrzanym w sprawie, jak na razie odetchnie z ulgą. Zebrane dotychczas dowody nie wystarczyły, by postawić mu zarzuty. Podejrzewano wcześniej, że mógł nawet dopuścić się wobec Madeleine McCann  aktu kanibalizmu. Obecnie i tak przebywa w więzieniu, ponieważ odsiaduje karę za gwałt na 72-letniej Amerykance w Portugalii.

Niemieccy śledczy są przekonani, że Christian Brueckner porwał i zamordował Madeleine McCann. Podejrzany 43-letni przestępca seksualny szydzi jednak z prokuratora, twierdząc, że nie ma on "ani krzty dowodu", by go oskarżyć - informuje Onet.pl.

Jeszcze w styczniu 2022 roku mówiono o przełomie w śledztwie. Niemieccy dziennikarze dotarli do informacji, że pojawiły się nowe dowody i zeznania świadków, mające rzekomo obciążać Bruckenera.

„The Sun” podkreśla, że 31 marca kończy się finansowanie operacji Grange. Niemiecka policja stwierdzili niedawno, że Madeleine McCann nie żyje.

Ostateczny wniosek MET o kolejną dotację, z terminem realizacji do końca września, został niedawno złożony w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Całkowity koszt śledztwa wyniósł już około 13 mln funtów – pisze O2.pl.

logo Tu się dzieje