18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

„Dużo starsi mężczyźni”

Był świadkiem sekretnego życia Iwony. Prawdę wyznał po latach

02.02.2023  17:42
Czy Iwona Wieczorek spotykała się ze starszymi mężczyznami?
Czy Iwona Wieczorek spotykała się ze starszymi mężczyznami? Fot: Materiały prasowe

Z dziennikarzem śledczym, który zajmował się sprawą Iwony Wieczorek, skontaktował się mężczyzna, który przedstawił szerzej nieznane informacje na temat jej codziennego życia. Iwona miała dość często spotykać się z dużo starszymi od niej mężczyznami.

Więcej informacji na temat sprawy Iwony Wieczorek znajdziesz pod tym linkiem.

Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca 2010 roku i do dziś nie udało się ustalić, co stało się z 19-letnią mieszkanką Gdańska, choć do sprawy zaangażowano największe tuzy polskiej kryminalistyki. Wokół zaginięcia powstało multum teorii i wątków, a każdy z nich wydaje się tak samo prawdopodobny.

Jednym z nich jest wątek sutenerski. W związku z tym, że Iwona nieraz bawiła się w trójmiejskich klubach i była młodą, atrakcyjną dziewczyną, wielu uważa, że mogła wpaść w oko jakimś niebezpiecznym ludziom. Znamiennie jest także to, że w noc zaginięcia bawiła się w klubie należącym do Marcina T., późniejszego współwłaściciela „Zatoki Sztuki”, która w 2015 roku stanęła w centrum skandalu pedofilskiego.

Sekretne życie Iwony Wieczorek?

Należy zaznaczyć, że policji nie udało się nigdy ustalić, że Iwona Wieczorek świadczyła usługi seksualne w jakimkolwiek sensie. Mimo to, ten wątek pojawiał się wielokrotnie przez lata. Nie tylko z powodu możliwych powiązań z Marcinem T. i „Krystkiem”, ale też ze względu na liczne wpisy w internecie, które sytuowały ją po zaginięciu w Hamburgu, Holandii, czy Paryżu. Dziewczyna, zgodnie z wpisami, miałaby też świadczyć usługi dla trójmiejskiego przedsiębiorcy Mariusa O., a wcześniej działać na własną rękę na forach internetowych.

Taką wersję potwierdza anonimowy informator dziennikarza śledczego Mikołaja Podolskiego. Dziennikarz w jednym z tekstów dla Onetu napisał, że skontaktował się z nim mężczyzna, który przedstawił się jako sąsiad Iwony. Na ocenę jego wiarygodności wpływa to, że znał dokładny adres Iwony Wieczorek.

Wymieniłem z nim kilka wiadomości. Poznałem jego nazwisko, ale prosił, bym go nie ujawniał. Znał adres zaginionej i napisał to, co przed nim twierdziło już kilka innych osób: że Iwonę o różnych porach podwozili pod jej blok różni faceci, czasem dużo starsi od niej

- czytamy w tekście Podolskiego.

Dziennikarz dopytał więc o dalsze szczegóły dotyczące tych osób i pojazdów, w których się poruszali.

Nie jestem w stanie przypomnieć sobie prawie żadnych szczegółów poza tymi, że dwa lub trzy razy widziałem Iwonę wsiadającą do czarnego mercedesa, chyba E lub S klasy starszej generacji, i może ze dwa razy do granatowego metalik volvo, chyba s80, prowadzonego przez pana koło 60

- opisał sytuacje sąsiad Iwony Wieczorek.

Więcej informacji na temat sprawy Iwony Wieczorek znajdziesz pod tym linkiem.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.

Czytaj także