18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Iwona została pobita

Były chłopak Wieczorek kłamał w zeznaniach. „Dysponował samochodem”

19.12.2022  17:43
Były chłopak Iwony Wieczorek kłamał w zeznaniach
Były chłopak Iwony Wieczorek kłamał w zeznaniach Fot: Policja

Sylwester Latkowski, który wydał książkę na temat tzw. „układu trójmiejskiego”, twierdzi, że jedną z najbardziej podejrzanych osób w sprawie Iwony Wieczorek jest jej były chłopak. Tydzień przed zaginięciem miała zostać pobita przez jego znajomych. O rewelacjach Latkowskiego donosi Wirtualna Polska.

Dziennikarz Sylwester Latkowski twierdzi, że policja po macoszemu potraktowała temat byłego partnera Iwony Wieczorek. Jego zdaniem jest on jedną z najbardziej podejrzanych osób w całej sprawie, zwłaszcza dlatego, że kłamał w kwestii tego, gdzie przebywał w noc zaginięcia kobiety.

Gdy były partner Iwony, a zarazem jej kuzyn, został przesłuchany po raz pierwszy, zeznał, że w noc jej zaginięcia udał się do domu około pierwszej lub drugiej w nocy. Wcześniej miał być na deptaku niedaleko osiedla z kolegami. Jednakże rok później zeznał już coś innego. W 2011 roku stwierdził, że siedział na ławce i około pierwszej był już w domu i z niego nie wychodził.

Logowania telefonu

Podczas przesłuchania w 2011 roku, policjant zapytał byłego chłopaka Iwony o to, dlaczego jego telefon logował się o drugiej w nocy w Sopocie na ulicy Parkowej, skoro miał on już być o pierwszej w domu.

Nie wiem, może do kogoś wydzwaniałem. Wtedy musiałem być z tymi kolegami, co mówiłem. Nie wiem, co robiłem na ulicy Parkowej. Musiałem tam przechodzić

- stwierdził.

Dlatego właśnie śledczy dopytywali o to, gdzie był on w noc zaginięcia. Jego telefon logował się o 2:54 aż do 3:32 w różnych rejonach Trójmiasta.

O 3:32 to na pewno już zmierzałem do domu, a tamtych godzin nie pamiętam. Może jeździliśmy razem autem. To stwierdzenie, że o 1:00 poszedłem do domu, było nieprawdziwe. Nie wiem, o której byłem w domu

- krążył były partner Iwony.

Skąd te rozbieżności w zeznaniach? O to zapytał go przesłuchujący policjant.

To nie był dla mnie żaden wyjątkowy dzień. Ja nie pamiętam nawet, co robiłem dwa dni temu

- odparł.

Ustalenia Sylwestra Latkowskiego

Zdaniem Sylwestra Latkowskiego, autora książki „Układ trójmiejski”, kuzyn i były chłopak Wieczorek był dziwnie spięty podczas przesłuchań.

Innych jak przesłuchiwano, to mieli luz. A on cały czas był spięty. Hipoteza jest taka, że przesadzili, że było o jedno uderzenie za dużo. Dysponowali samochodem

- ocenia Latkowski.

Odnosi się on również do doniesień, że tydzień przed zaginięciem dziewczyny miała ona zostać pobita przez znajomych byłego chłopaka. Być może, gdy szła ona sama w nocy do domu w czasie, gdy na deptaku przebywali znajomi, znowu została zaatakowana.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.

Czytaj także