Oceń
Minister Zbigniew Ziobro mógł zginąć. Król dopalaczy Jan Stefaniuk wydał na niego wyrok śmierci i zlecił zamach. Na jaw wyszły nowe informacje o planowanym ataku na polityka.
Polscy politycy ryzykują życie piastując swoje stanowiska. W 2010 roku w biurze poselskim został zastrzelony Marek Rosiak z PiS. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zamordowany podczas finału WOŚP przez Stefana W. Kilka lat temu Brunon K. chciał wysadzić w powietrze Sejm. Na celowniku znalazł się również Zbigniew Ziobro.
Stefaniuk kontra Ziobro
Król dopalaczy Jan Stefaniuk jest poszukiwany w całej Europie i prawdopodobnie nadal prowadzi swoje szemrane interesy. Handel dopalaczami przynosi mu miesięcznie nawet milion złotych, więc nie spodobało mu się, że Ziobro zaostrzył kary za to przestępstwo. Natemat.pl pisze także o zemście za przejęcie 120 kilogramów dopalaczy.
Zamach na polityka
Po wyjściu z aresztu w Holandii, gdzie Stefaniuka przetrzymywano za handel dopalaczami, miał zlecić zamach na polityka PiS. Jak podaje „Super Express”, chciał zapłacić 100 tys. złotych (w tym 10 tys. złotych zaliczki) „Chemikowi”, by ten skonstruował bombę i podłożył ją pod samochód ministra. Chemik odmówił.
Rozje*ię cię. Utnę ci łeb i nasikam do szyi – groził Stefaniuk Chemikowi i miał mu wysłać film, na którym odcinają komuś nogi.
SE.pl podaje, że Stefaniuk miał też zlecić zabicie trzech policjantów i prokuratora. Ustalono również, że nie żyje jeden z jego nieletnich klientów.
Oceń artykuł