18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

To tajemnica

Jest DRUGI zarzut dla porywacza Wiktorii! Zbadano jego telefon

16.08.2023  15:15
Wiktoria z Sosnowca - drugi zarzut dla sprawcy
Wiktoria z Sosnowca - drugi zarzut dla sprawcy Fot: Policja

Poinformowano, że porywacz 11-letniej Wiktorii z Sosnowca usłyszał drugi zarzut. Jest on jednak obecnie tajemnicą z uwagi na dobro dziewczynki i jej rodziny.

W zeszłym tygodniu Polska żyła porwaniem 11-letniej Wiktorii z Sosnowca, którą wywieziono aż do województwa zachodniopomorskiego, prawdopodobnie do Koszalina. Dziewczynka sama umówiła się się ze starszym mężczyzną poprzez komunikator Snapchat. Mieli spotkać się na jednym z dworców w Sosnowcu. Wiktoria wyszła z domu po godzinie 22:00 – miała jedynie wynieść worek z ubraniami do pobliskiego kontenera. Kamera rejestruje ją jednak na dworcu kolejowym.

Wówczas uruchomiono procedurę Child Alert w obawie o to, że Wiktorii grozi poważny uszczerbek na zdrowiu lub śmierć. Dzięki sprawnej pracy policji, dziewczynka została odnaleziona już w poniedziałek rano.

Początkowo porywacz Wiktorii milczał, lecz w obliczu dowodów zdecydował się opowiedzieć swoją wersję tego zdarzenie podczas posiedzenia sądowego. Prokuratura nie ujawnia jednak zeznań porywacza z uwagi na dobro dziecka i jej rodziny, a także ze względu na trwające wciąż śledztwo.

Jest drugi zarzut dla porywacza Wiktorii z Sosnowca. To tajemnica

Biegli próbują teraz odtworzyć rozmowę, jaką porywacz prowadził z 11-latką. Chodzi o ustalenie dokładnych okoliczności i zebranie pełnego materiału dowodowego. Policja ma dostęp do telefonu i laptopa przestępcy, które zostaną zbadane.

Wiadomo, że mężczyzna usłyszał jeszcze inny zarzut, poza tym związanym z uprowadzeniem. Jest on jednak tajemnicą, a równocześnie śledczy nie chcą ujawnić, czy dziewczynka została skrzywdzona. Wiadomo jednak, że właśnie w tym kierunku była badana w szpitalu.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.

logo Tu się dzieje