18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Policja wiedziała o horrorze?

Kamilek szukał pomocy! "Uciekał z domu, był w szpitalu"

Wojciech Kozicki
09.05.2023  13:26
Kamilek szukał pomocy! "Uciekał z domu, policja wiedziała"
Kamilek szukał pomocy! "Uciekał z domu, policja wiedziała" Fot: Jan Graczynski/East News, Facebook

Śmierć Kamilka z Częstochowy. Został skatowany przez ojczyma. Na jaw wychodzą nowe informacje. Okazuje się, że 8-latek szukał pomocy i uciekał nawet z domu. Dlaczego nikt nie zareagował?

8-letni Kamilek z Częstochowy zmarł w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Padł ofiarą przemocy ze strony swojego 27-letniego ojczyma, który miał go m.in. polewać wrzątkiem, przypalać papierosami i kłaść na rozgrzanym piecu. Doszło też do licznych złamań. Okazuje się, że już wcześniej szukał pomocy i próbował wyrwać się z piekła, które zgotował mu potworny opiekun.

Śmierć Kamilka z Częstochowy. Policja wiedziała o piekle i nie pomogła?

Jak pisze Wirtualna Polska, „dzieciństwo Kamilka było prawdziwym piekłem”. Od sierpnia 2022 r. do lutego 2023 r. Kamilek mieszkał razem z matką i ojczymem w Olkuszu. Ujawniono, że Ośrodek Pomocy Społecznej założył Magdalenie B. i jej mężowi niebieską kartę z powodu zaniedbywania dzieci.

Małżeństwo wynajmowało mieszkanie, jednak nie płaciło za najem. Narobiło długów, a 8-letni Kamilek zaczął uciekać z domu. Miał być częściej bity przez ojczyma Dawida B., więc znów zainteresował się nimi sąd rodzinny – pisze Fakt.

Okazuje się, że policja wiedziała o dramacie jaki rozgrywał w domu Kamilka. Po jednej z ucieczek z domu trafił do szpitala, ponieważ siedział wychłodzony w samej piżamie na przystanku autobusowym. Podobno dom odwiedzali dzielnicowi i pracownicy pomocy społecznej, ale „nie zauważyli, by dochodziło do przemocy domowej wobec dziecka”.

Ojczym Dawid B. przyznał się do zarzutów, ale nie zamierza składać wyjaśnień. Prokurator generalny Zbigniew Ziobro domaga się „najsurowszej kary” dla potwora.

Olkuska policja w ostatnim roku interweniowała, ale interwencje dotyczyły zgłaszanych przez rodziców problemów z 8-letnim chłopcem, który samowolnie opuszczał mieszkanie i przebywał na terenie Olkusza bez opieki - mówił "Faktowi" mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik KWP w Krakowie.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.

Źródło: Fakt, Wirtualna Polska

logo Tu się dzieje