Oceń
Chwile grozy w przedszkolu w Lisowie koło Kielc. Dziećmi opiekowały się totalnie pijane przedszkolanki. Jedna z potencjalnych morderczyń miała prawie cztery promile alkoholu.
Dramat i groza w przedszkolu w Lisowie w gminie Morawica. W minioną środę policja dostała zawiadomienie, że przedszkolanki mogą być pijane. Opiekowały się dziesięciorgiem dzieci w wieku od 3 do 6 lat.
Pijane przedszkolanki. Nawalone opiekowały się maluchami
Policjanci natychmiast zabrali przedszkolanki od maluchów. Gdy wytrzeźwiały, trafiły przed oblicze prokuratury. Usłyszały zarzut narażenia podopiecznych na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez wykonywanie obowiązków służbowych pod wpływem alkoholu.
Po sprawdzeniu stanu trzeźwości dwóch kobiet okazało się, że pierwsza z nich, 34-latka, miała w organizmie 1,2 promila alkoholu. Natomiast druga z opiekunek (37-latka) miała 3,8 promila - przekazała mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy kieleckiej policji. (rmf24.pl)
Kobiety trafią przed sąd. Obecnie zastosowano wobec zwyrodnialczyń dozór policyjny.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku
Oceń artykuł
Tu się dzieje
