Oceń
W 2010 i 2015 roku policja sprawdzała wątek, który został zgłoszony przez informatorów z Niemiec i Holandii. Wówczas poważnie rozważano, czy Iwona Wieczorek mogła zostać wywieziona za granicę i przymuszona do prostytucji. Wszystkie takie informacje zostały sprawdzone.
Więcej informacji na temat sprawy Iwony Wieczorek znajdziesz pod tym linkiem.
Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca 2010 roku. Do dziś nie udało się ustalić nic konkretnego w sprawie zniknięcia 19-letniej mieszkanki Gdańska. Jednym z głównych wątków śledczych, mediów i obserwatorów była możliwość uprowadzenia dziewczyny za granicę. Miałaby wówczas być wykorzystywana seksualnie w charakterze prostytutki.
Wiele przemawia za tym wątkiem – numer do „Bola”, możliwa znajomość z „Krystkiem” i jej rzekoma obecność w klubie „Turka”.
W 2010 roku pojawiła się po raz pierwszy informacja, że Iwona może znajdować się w Hamburgu, gdzie miałaby zostać wywieziona do domu publicznego.
Czy Iwonę wywieziono do Hamburga?
Na forum internetowym poświęconym zaginionej 19-latce pojawił się tajemniczy wpis kierujący uwagę na Hamburg.
Ona jest w Hamburgu, w burdelu, proszę szukajcie jej tam. (…) To nie prowokacja, to była podsłyszana rozmowa, ona jest w Hamburgu, jeżeli matce zależy, to zrobi wszystko, żeby przeszukać każdy dom publiczny w tym mieście i wsadzić do pudła odpowiedzialnych za to. Ona może być już w innym mieście, ale pojechała do Hamburga do burdelu, w Trójmieście działa grupa, która wywozi dziewczyny. (…) Proszę, nie zbagatelizujcie tego, to nie jest żadna prowokacja, (…) To są bardzo źli ludzie bez skrupułów, szukajcie jej w Niemczech
- czytamy we wpisie (pisownia oryginalna zmieniona).
Czy jest w tym choć ziarnko prawdy? Powątpiewalibyśmy, gdyby nie to, że wątek Hamburga pojawia się nawet w aktach sprawy. Janusz Szostak znalazł tam informację, że Iwona miałaby zostać sprzedana do domu publicznego w Hamburgu za 140 tys. euro.
W lipcu 2015 na policję zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że Iwona została porwana i od kilku lat pracuje w Hamburgu w domu publicznym. Podał on nawet dokładny adres miejsca, gdzie miałaby być przetrzymywana kobieta. Polskiej policji nie udało się jednak nigdy potwierdzić tej informacji.
Więcej informacji na temat sprawy Iwony Wieczorek znajdziesz pod tym linkiem.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
