Oceń
Sprawa Iwony Wieczorek najwyraźniej utknęła w martwym punkcie. Na jaw wychodzą jednak tropy, dowody i poszlaki z przeszłości. Media przypominają archiwalny wpis koleżanki Iwony Wieczorek, która opisała co stało się z zaginioną w Sopocie nastolatką.
Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku, a obecnie działania śledczych i prokuratury okazują się bezskuteczne. Pudelek.pl przypomina tymczasem wypowiedź z portalu Wykop, który zamieściła użytkowniczka podająca się za przyjaciółkę Iwony Wieczorek. Poprosiła o pomoc w odnalezieniu koleżanki, opisując okoliczności zaginięcia.
Sprawa Iwony Wieczorek. Porwali ją do prostytucji?
21 lipca 2010 roku szokujący wpis pojawił się na portalu Wykop.pl. Użytkowniczka podająca się za "przyjaciółkę" Iwony Wieczorek zamieściła wówczas na stronie serwisu ogłoszenie o zaginięciu dziewczyny, opisując okoliczności jej zniknięcia i prosząc o pomoc w jej odnalezieniu.
Bawiła się ze znajomymi na imprezie w Sopocie, niedaleko Monte Cassino, później odłączyła się od nich. Zadzwoniła o czwartej nad ranem do swojej koleżanki, prosząc o nocleg, jednak połączenie nagle zostało przerwane. Od tamtej pory nikt nie ma kontaktu z Iwoną - opisała rzekoma przyjaciółka Iwony Wieczorek. (Pudelek)
Użytkowniczka w kolejnym wpisie informowała również o relacjach świadków, którzy widzieli „dziewczynę uciekającą przed mężczyzną”. Napisała też o policji, która miała wiedzieć, iż sprawca odpowiedzialny za zaginięcie Iwony Wieczorek, będzie chciał wywieźć ją z Polski, wykorzystując do prostytucji.
Użytkowniczka Wykopu „poprosiła również o kontakt każdego, kto mógł widzieć Iwonę, podkreślając, że liczy się każda godzina".
Źródło: Pudelek
Więcej informacji na temat sprawy Iwony Wieczorek znajdziesz pod tym linkiem.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł