Oceń
26-letni Łukasz M. może trafić do więzienia na 20 lat, a już teraz przebywa w areszcie. Właśnie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa swojego 3-miesięcznego synka.
3-miesięczny chłopiec trafił w marcu na oddział szpitalny z ciężkimi urazami głowy i twarzy. Policja zatrzymała ojca dziecka i przesłuchała jego matkę. Wtedy okazało się, jak okrutny los chłopcu sprawił jego tata.
Ojciec skatował niemowlę, był pijany
Mama niemowlaka wyszła z domu i pozostawiła go pod opieką ojca. 26-letni Łukasz M. zamiast zajmować się dzieckiem, zaczął pić alkohol. Następnie - z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn - skatował malucha. Uderzał dziecko w głowę i doprowadził do stanu zagrażającego jego życiu.
Chłopiec na szczęście przeżył, a jego ojcem zajęła się policja. Nie mogli jednak przesłuchać Łukasza M. od razu - w jego krwi było 1,7 promila alkoholu.
Ojciec-kat usłyszał zarzuty
Wobec Łukasza M. sąd podjął środki zapobiegawcze w postaci trzymiesięcznego aresztu. Teraz mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, za co może trafić do więzienia nawet na 20 lat.
Skatowany chłopczyk został odebrany rodzicom i trafił do rodziny zastępczej.
Oceń artykuł