Oceń
Mężczyzna miał gwałcić 18-miesięcznego chłopca. Matka dziecka podobno nie reagowała na to, co potwór czynił. Trudno sobie wyobrazić skalę tego zwyrodnialstwa.
Do dramatu chodzić miało w Chojnowie (województwo dolnośląskie). 32-letni mężczyzna jest oskarżony o gwałt na 18-miesięcznym chłopczyku. Na ławie oskarżonych ma również zasiąść matka dziecka, która według wszelkiego prawdopodobieństwa - nie reagowała na to, co robił zwyrodnialec.
Gwałcił dziecko, matka nie reagowała
Matce zarzucono, że jej brak reakcji bezpośrednio naraził chłopca na utratę zdrowia i życia. Oskarżony mieszkał z nią i w zasadzie krzywdził dziecko tuż pod nosem kobiety, która na to w niemy sposób przyzwalała.
Zarzucono mu, że doprowadził przemocą małoletniego do poddania się innej czynności seksualnej, która wyczerpuje znamiona gwałtu - mówiła rzecznik Prokuratury Rejonowej w Złotoryi, pani Lidia Tkaczyszyn.
O tym, że dziecko mogło zostać w ten sposób wykorzystane, prokuraturę poinformowali lekarze ze szpitala, do którego chłopiec trafił.
32-latkowi grozi za ten czyn 15 lat pozbawienia wolności, matce chłopczyka zaś 5 lat. Niewiele, biorąc pod uwagę to, z czym maluch będzie musiał żyć do końca swoich dni.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
