Oceń
Paweł P. uniknął aresztu, ale wkrótce ma zostać przesłuchany przez nowego prokuratora. Jego sprawę przejął ktoś inny i znowu weźmie go pod lupę.
Więcej informacji na temat sprawy Iwony Wieczorek znajdziesz
.
Paweł P. pozostaje jednym z głównych podejrzanych prokuratury w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. 19-latka zniknęła, gdy wracała samotnie do domu z imprezy w sopockim „Dream Clubie” dnia 17 lipca 2010 roku nad ranem. Do dziś nie ustalono, co się z nią stało, ale krakowskie Archiwum X wzięło pod lupę jej znajomego, z którym bawiła się tej feralnej nocy, Pawła P.
O tym mężczyźnie pisaliśmy wielokrotnie – choć ma alibi, podejrzane są jego późniejsze działania i znajomości w policji oraz w dyskotekowym półświatku. W tym samym środowisku wybuchła później afera pedofilska, w centrum której stanęła „Zatoka Sztuki”. Z tym podejrzany nie ma nic wspólnego, ale jego znajomości stawiają go w złym świetle.
Ważny ruch prokuratury w sprawie Iwony Wieczorek
Po wyjściu z „Dream Clubu” w Sopocie Iwona Wieczorek była skłócona ze znajomymi. Niemniej wykonywała połączenia m.in. z przyjaciółką Adrią i Pawłem P., z którymi bawiła się w dyskotece. W grudniu 2022 roku policja zatrzymała Pawła P. i jego partnerkę Joannę S. Mężczyźnie postawiono zarzuty utrudniania postępowania karnego poprzez usuwanie i zacieranie śladów.
Ponadto prokurator zastosował wobec Pawła P. środek zapobiegawczy w formie poręczenia w wysokości 50 tys. złotych. Ostatecznie kwotę tę wpłaciła matka mężczyzny, po tym jak sąd odrzucił zażalenie w tej sprawie i groził mu areszt.
Do świeżych informacji dotarł „Fakt”. Do sprawy Pawła P. wyznaczono nowego prokuratora, która ma go teraz przesłuchać.
Oskarżyciel ma prawo przesłuchiwać tyle razy, ile chce. Nas to nie dziwi. Czekamy na sygnał, czy do przesłuchania dojdzie w Krakowie, bo być może dojdzie do tego w ramach pomocy prawnej w Gdańsku. To nie jest wykluczone
- powiedział w rozmowie z „Faktem” mecenas Krzysztof Woliński, który reprezentuje Pawła P.
Więcej informacji na temat sprawy Iwony Wieczorek znajdziesz
.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na
.
Oceń artykuł
